
Po zajęciach do kina
Od prowadzących kina w Krakowie słyszymy, że jeśli chodzi o frekwencję, nie widzą szczególnego wzrostu od momentu rozpoczęcia roku akademickiego.
Liczniejszą publiczność niż studenci stanowią osoby pracujące i seniorzy. Frekwencja zależy od filmu, rodzaju kina. Jesień jest sezonem kinowym, ponieważ robi się zimniej i gdy pada deszcz jest jednym z najlepszych sposobów na czas wolny.
Jednak studenci, którzy na uczelniach mają dostęp do szerokopasmowego internetu, oglądają filmy po prostu na swoich komputerach.

Nie potrzeba specjalnych działań
- Różnice między wrześniem a październikiem są bardziej widoczne niż w przypadku innych miesięcy, ale nie zawsze – komentuje Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy MPO. - W 2015 r. różnica była minimalna, a w zeszłym roku największa.
Rzecznik zwraca też uwagę, że nie tylko i nie w największej części przyjazd studentów powoduje duży wzrost ilości odpadów w październiku. Większy wpływ mają na to… liście spadające z drzew. - Jeśli przyjrzeć się dokładniej, to najbardziej za wzrost sumy odpadów odpowiada wzrost ilości zbieranych odpadów zielonych (ponad połowa różnicy między tymi miesiącami). Nie zmienia to faktu, że wzrost liczby studentów ma wpływ na większą ilość odpadów w mieście, choć nie na tyle dużą, aby trzeba było podejmować specjalne działania – mówi Piotr Odorczuk.

Odpadów przybywa
Odpadów jesienią przybywa. Tak wynika z zestawienia, które przygotowało Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania:
W 2016 r. ilość odpadów, jakie „wyprodukowali” krakowianie, wyniosła:
* we wrześniu – 27,7 tys. ton
* w październiku – 28,5 tys. ton.
Przy czym – jak się okazuje - latem tamtego roku było więcej odpadów.
Dane za 2017 rok to:
* wrzesień – 27,5 tys. ton odpadów
* październik – 32,6 tys. ton,
a najwięcej odpadów było w maju.
Również w 2018 r. widać było październikowy skok:
* wrzesień – 30,5 tys. ton
* październik – 36,0 tys. ton.