9 z 11
- Czuję się jakbym przyszedł do klubu, który walczy o...
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

"Cuda? Nie jestem Mesjaszem"

- Czuję się jakbym przyszedł do klubu, który walczy o mistrzostwo i puchary. Wiele klubów musi walczyć o utrzymanie, w tym Górnik Łęczna. Nie jest na pewno na straconej pozycji - powiedział Franciszek Smuda na pierwszej konferencji prasowej po powrocie do Ekstraklasy.



W debiucie w roli trenera Górnik Łęczna, Franciszek Smuda przegrał z Legią Warszawa 0:5. Tyle samo co w jego ostatnim meczu przy Łazienkowskiej, jeszcze pod wodzą Wisły Kraków. - Czy lubię tu przyjeżdżać? Tak. Przecież to bardzo ładny stadion - uciął w swoim stylu "Franz".


10 z 11
- Osoba, która nas prowadzi, praktycznie z nami nie...
fot. Tomasz Bolt

"Osoba, która nas prowadzi"

- Osoba, która nas prowadzi, praktycznie z nami nie rozmawia. Nie ma też między nami chemii, co widać i tego nie ukryjemy. Te kilka kolejek było dla nas męczarnią. Nie zgodzę się na takie traktowanie przez osoby, które prowadzą nasz zespół, uważam, że to jest brzydkie. Dążę do tego, by w przyszłości być trenerem i wiem, że nigdy nie pozwolę sobie na takie rzeczy, bo trzeba mieć szacunek do starszych zawodników.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Koniec pięknej kariery. Legenda KS UJ Kraków schodzi z futsalowej sceny

Koniec pięknej kariery. Legenda KS UJ Kraków schodzi z futsalowej sceny

Niezwykły nocny spektakl światła i dźwięku z okazji paryskiego jubileuszu

Niezwykły nocny spektakl światła i dźwięku z okazji paryskiego jubileuszu

Polecamy

Koniec pięknej kariery. Legenda KS UJ Kraków schodzi z futsalowej sceny

Koniec pięknej kariery. Legenda KS UJ Kraków schodzi z futsalowej sceny

Niezwykły nocny spektakl światła i dźwięku z okazji paryskiego jubileuszu

Niezwykły nocny spektakl światła i dźwięku z okazji paryskiego jubileuszu

Huczne otwarcie nowego sezonu turystycznego na zamku w Rabsztynie

Huczne otwarcie nowego sezonu turystycznego na zamku w Rabsztynie