

Nienaruszone zwłoki św. Bernadetty
Bernadeta Soubirous jest francuską świętą Kościoła katolickiego oraz wizjonerką. Żyła w XIX wieku. W wieku 14 lat, w 1858 roku, osiemnastokrotnie ujrzała Matkę Bożą w grocie Massabielle w Lourdes.
Maryja miała poprosić Bernadettę, by ta zaczęła kopać w pobliżu skały. W tym miejscu dziewczyna odkryła źródło, które istnieje do dziś, będąc celem pielgrzymek milionów chorych. Biuro Medyczne w Lourdes miało do tej pory zarejestrować 68 przypadków niewytłumaczonych uzdrowień.
W 1879 roku, w wieku 35 lat, Bernadetta zmarła na gruźlicę. W czasie procesu kanonizacyjnego w 1919 roku stwierdzono, że ciało Bernadety - mimo upływu czasu - pozostało nienaruszone. Fakt, że po ekshumacji jej zwłoki nie uległy rozkładowi, stał się podstawą do kanonizacji zakonnicy.
W 1925 roku okazało się jednak, że twarz i dłonie świętej uległy częściowemu rozkładowi i sczernieniu. Wtedy wykonano woskową maskę twarzy oraz odlew ręki, które do dziś są eksponowane zwiedzającym.
Badania wykazały jednak, że świadcząca o rozkładzie pleśń jedynie powierzchniowo pokryła zanieczyszczoną poprzednią ekshumacją skórę. Wciąż nienaruszone rozkładem ciało zostało przeniesione do relikwiarza w kaplicy kościoła klasztoru w Nevers, gdzie jest dostępne dla zwiedzających
Sainte Bernardette #Soubirous, probablement le meilleur #instrument de #Dieu, #voyante de l’Immaculée #Conception ; parfait #exemple de qui a été formé par #Marie, et qui la porta devant les #autels à un #jeune#âge. Son #corps demeure incorrompu.#Bernadette, prie pour nous. pic.twitter.com/yXFw1bjlNA
— ⚜ Renaissance Française (@IRFMx) April 16, 2019

św. Teresa Neumann - krwawa mistyczka
Teresa Neumann, niemiecka mistyczka, zasłynęła stygmatami oraz cudownym uzdrowieniem, jakiego doznała. W 1919 roku straciła praktycznie całkowicie wzrok, jednak został on przywrócony 29 kwietnia 1923 roku – w dniu, w którym jej imienniczka Teresa z Lisieux została beatyfikowana w Rzymie.
Od 5 marca 1926, którego przypadał pierwszy dzień Wielkiego Postu, u Teresy zaczęły pojawiać się stygmaty obejmujące krwawe rany na rękach, nogach, głowie i boku. Co tydzień, od północy w czwartek do godziny trzynastej w piątek, rany otwierały się i krwawiły.
Podczas ekstaz Teresa miała obserwować mękę Jezusa, przepowiadać przyszłe wydarzenia i mówić obcymi językami (między innymi językiem aramejskim), których nigdy wcześniej nie znała. Świadkowie twierdzą, że dzięki modlitwie kobieta upraszała u Boga uzdrowienie chorych ludzi, przyjmując na siebie ich dolegliwości.
W dodatku aż do śmierci w 1962 roku Teresa miała nie spożywać żadnych pokarmów oprócz codziennej Eucharystii i od 1927 nie przyjmować wody.
W dniach 22-23 marca 1928 stygmaty Teresy zostały poddane obserwacji przez grupę m.in. biskupów i lekarzy. Obecny tam profesor Martini z Uniwersyteckiego Szpitala w Bonn napisał na ten temat raport. Uznał zachowanie kobiety za podejrzane ze względu na fakt, że wylewy świeżej krwi ze stygmatów następowały akurat po tym, jak obserwatorzy byli proszeni o opuszczenie pokoju. Obecnie trwa proces beatyfikacji Teresy Neumann.
“Warsaw Will be a Capital of The United States Of The Europe…” – Vision of Teresa Neumann – German mystic and stigmatist from October 15, 1948 https://t.co/kOk4piPgALpic.twitter.com/6NH5KgDD3c
— Amourcratez Krist (@Amourcratez) October 27, 2019

Cud Eucharystyczny z Lanciano
Cuda eucharystyczne to wydarzenia, podczas których chleb i wino zamieniają się w rzeczywiste ciało i krew Chrystusa, zgodnie z wiarą Chrześcijan. Według przekazów cuda eucharystyczne najczęściej miały miejsce wtedy, gdy celebrujący Eucharystię powątpiewał w przemianę. Jednym z bardziej niezwykłych był cud z Lanciano w VIII wieku.
Podczas odprawiania mszy w małym kościółku pod wezwaniem świętego Legoncjana, na hostii pojawiły się ślady krwi, zaś wino zakrzepło i zamieniło się w organiczne grudki.
Obydwa obiekty w latach 70. XX wieku zostały poddane szczegółowym badaniom, po których stwierdzono, że hostia jest faktycznie ludzką tkanką mięśnia sercowego, podobnie jak krew, która została zidentyfikowana jako grupa AB. Krew tego samego typu miała zostać także wykryta na całunie turyńskim oraz podczas innych cudów eucharystycznych.
Jeden z podobnych cudów miał miejsce w 1263 roku w miejscowości Bolsena. To na jego pamiątkę obchodzimy dziś święto, jakim jest Boże Ciało. Ostatni z cudów wydarzył się jednak nie tak dawno temu, bo w 2013 roku i to w Polsce - w Legnicy.
Okazuje się jednak, że istnieje pewna bakteria - serratia marcescens - która po zetknięciu ze skrobią wytwarza pigment o intensywnym, czerwonym zabarwieniu. Czy mikrobiologia tłumaczy również poprzednie cuda? Nie jesteśmy w stanie tego dziś ocenić.
Transubstantiation. Serratia marcescens (red bacterium) & communion wafer. How odd that the bacterium forms a cross pic.twitter.com/tAnb4zchYI
— Simon Sublime (@SimonSublime) March 29, 2016