W obu powiatach - nowotarskim i tatrzańskim, frekwencja do godziny 17.00 uplasowała się poniżej średniej wojewódzkiej. W powiecie nowotarskim wyniosła 47,22%, natomiast w tatrzańskim48,28%. Dla porównania, średnia dla całej Małopolski wyniosła 52,89%.
To wyraźny spadek względem sytuacji sprzed południa, kiedy szczególnie powiat tatrzański wyróżniał się na tle województwa i był powyżej średniej. Teraz jednak oba regiony uplasowały się na końcu małopolskiego rankingu.
Nowotarski z większą liczbą głosów, ale niższą frekwencją
W powiecie nowotarskim wydano 68 159 kart do głosowania spośród 144 342 uprawnionych osób. To oznacza frekwencję na poziomie 47,22%. Najwięcej głosów oddano w gminie Ochotnica Dolna (54,22%) oraz Lipnica Wielka (52,13%) i Rabka-Zdrój (51,12%). Najsłabsze wyniki zanotowały gminy Czarny Dunajec (38,56%) i Szaflary (40,31%).
W samym Nowym Targu frekwencja wyniosła 49,57%, co stawia stolicę powiatu w górnej części lokalnego zestawienia.
Powiat tatrzański lepiej, ale to wciąż za mało
W powiecie tatrzańskim frekwencja sięgnęła 48,28% - z 53 143 uprawnionych zagłosowało 25 659 osób. Najwięcej głosów oddano w Zakopanem, gdzie frekwencja wyniosła 51,80%, co jest najwyższym wynikiem w całym powiecie. Najniżej uplasowała się gmina Biały Dunajec z wynikiem 42,32%.
Dane frekwencji do godz. 12:
Choć ogólnopolska frekwencja w niedzielnych wyborach prezydenckich nie zachwyca, Małopolska może mówić o sukcesie - 23,05% uprawnionych zdecydowało się zagłosować do południa, co jest najwyższym wynikiem w kraju. Wśród liderów regionu znalazł się powiat tatrzański, gdzie głosy oddało 23,09 proc. uprawnionych. Wynik ten może być przekłamany, bowiem w lokalach głosuje wielu turystów.
Powiat tatrzański powyżej średniej wojewódzkiej
W powiecie tatrzańskim frekwencja wyniosła 23,09%, czyli nieco powyżej średniej wojewódzkiej. Najwięcej głosów oddano w Zakopanem, gdzie spośród 21 060 uprawnionych, do urn poszło 5 411 mieszkańców (25,69%). To właśnie stolica Tatr była najaktywniejszą gminą w tym powiecie. Na drugim miejscu uplasowała się Bukowina Tatrzańska z wynikiem 23,23%.
Nieco mniejszym zainteresowaniem wybory cieszyły się w pozostałych gminach powiatu. Biały Dunajec, Kościelisko i Poronin osiągnęły wyniki oscylujące wokół 20%. Mimo to, całkowita frekwencja w powiecie tatrzańskim pozostaje jedną z najwyższych w regionie.
Powiat nowotarski większy, ale mniej zmobilizowany
Powiat nowotarski, choć znacznie liczniejszy (ponad 143 tys. uprawnionych), osiągnął niższą frekwencję - 22,10%. Na czoło wysunęła się tu gmina Ochotnica Dolna, gdzie do południa głos oddało 27,91% wyborców. To jeden z najlepszych wyników nie tylko w powiecie, ale i całym województwie.
Na wyróżnienie zasługuje również Szczawnica (26,77%) oraz Rabka-Zdrój (24,93%). W pozostałych gminach frekwencja utrzymywała się na umiarkowanym poziomie, najniższa była w Czarnym Dunajcu (17,43%) oraz w Szaflarach (17,82%).
Górale przy urnach
Na Podhalu dzień wyborczy to także okazja do pokazania regionalnej tożsamości. Przy wielu lokalach można było zobaczyć mieszkańców w tradycyjnych strojach góralskich, a w Poroninie do głosowania przystępowały całe rodziny ubrane po góralsku. Turyści, licznie odwiedzający region, chętnie obserwowali to lokalne święto demokracji.
