Około godziny 14 przed bar zajechał samochód, z którego wysiadło trzech młodych, dwudziestokilkuletnich mężczyzn. Jeden z nich zabrał z auta pokaźnych rozmiarów maczetę. Zauważył to jeden z bywalców baru, który wyszedł na zewnątrz, by zapalić papierosa. Na wszelki wypadek schronił się do środka. Zaraz za nim weszli mężczyźni. Złapali go i siłą wprowadzili do toalety. Tam bili rękoma i kopali. Został też uderzony maczetą.
- Na szczęście udało mu się wyrwać i schronić się na zapleczu - mówi Marek Korzonek, rzecznik prasowy policji powiatowej w Krakowie. - Napastnicy stracili go z oczu, ale szukali zaczepki z innym klientem baru i grozili mu pobiciem. Po chwili wyszli na zewnątrz, wsiedli do swojego auta i odjechali.
Na miejsce przyjechali wezwani pracownicy firmy ochroniarskiej. Wydawało się, że ich interwencja jest spóźniona, ale po chwili przed lokal ponownie przyjechali napastnicy. Wysiedli, a jeden z nich trzymający maczetę zbliżył się do pracowników ochrony i chciał ich zaatakować. Zdołali go obezwładnić.
W tym czasie na miejscu pojawili się już policjanci, przejęli od ochroniarzy napastnika z maczetą, a następnie ruszyli w poszukiwanie dwóch pozostałych chuliganów. Odnaleźli ich nieco dalej i zatrzymali.
Okazało się, że wszyscy zatrzymani są nietrzeźwi i maja od 2,7 do 4,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Największe stężenie osiągnął ten, który prowadził samochód. Policjanci zabrali mu więc prawo jazdy.
Przedstawiono im zarzuty o dokonanie pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia, o kierowanie gróźb karalnych oraz o narażenie człowieka na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Prokurator zdecydował o oddaniu wszystkich trzech podejrzanych pod dozór policji.
Zaatakowany maczetą mężczyzna na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń ciała.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!