https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nawet 10 tys. zł za nieposłanie dziecka do szkoły 1 września

Leszek Rudziński
Nawet 10 tys. zł za nieposłanie dziecka do szkoły 1 września
Nawet 10 tys. zł za nieposłanie dziecka do szkoły 1 września Pawel Relikowski / Polskapress
Jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych u dziecka czy innych członków rodziny, zatrzymanie ucznia w domu od 1 września w obawie przed zakażeniem stanowi naruszenie obowiązku szkolnego – pisze „Rzeczpospolita”, powołując się na informacje przekazane przez MEN. Za uchylenie się od obowiązku szkolnego grozi wysoka kara pieniężna.

1 września uczniowie wrócą do szkół. W każdej placówce setki osób, w tym także nauczyciele i personel szkolny, będą przebywać razem na niewielkiej przestrzeni. Taka sytuacja zwiększa ryzyko zakażenia się koronawirusem i rozprzestrzenianie choroby.

Część rodziców może nie wysłać swoich dzieci do szkoły, by przeczekać pierwsze tygodnie roku szkolnego, obserwując sytuację epidemiczną w szkołach z bezpiecznej odległości.

Piątkowa „Rzeczpospolita” informuje jednak, że takie działanie może mieć poważne konsekwencje.

Powołując się na informacje przekazane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, dziennik pisze, że „rodzic może zostawić dziecko w domu tylko wtedy, gdy w domu znajduje się członek rodziny objęty kwarantanną lub jest to uzasadnione chorobami dziecka, w tym objawami infekcji dróg oddechowych lub choroby przewlekłej - na podstawie opinii lekarza sprawującego opiekę zdrowotną nad uczniem z taką chorobą”.

W innym przypadku działanie rodziców może być odebrane jako brak realizacji obowiązku szkolnego.

Wówczas mogą oni ponieść konsekwencje wynikające z art. 42 prawa oświatowego, realizowane w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Przepis ten mówi, że w razie nieusprawiedliwionej nieobecności dziecka w szkole przez co najmniej pół miesiąca rodzic może zostać ukarany grzywną do 10 tys. zł.

Obowiązek szkolny dotyczy dzieci od 7. do 18. roku życia, nie ma więc mowy o karze za zatrzymanie w domu przedszkolaka.

Nakładaniem grzywien zajmują się samorządy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
23 sierpnia, 12:02, 567:

Dzieci powyżej 12 roku życia powinny w tym samym stopniu nosić maseczkę ochronną jak dorośli,- stwierdza się w nowych wytycznych WHO, opracowanych we współpracy z Funduszem Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) Dlaczego ta informacja nie jest podkreślana?

Natomiast słyszymy w Polsce że w szkołach bez masek i tak gówniarze 17 lat będą sobie latały bez masek zarówno w szkole jaki i komunikacji miejskiej i transmitowały wirus!

24 sierpnia, 11:20, Gość:

Gratuluję wypranego mózgu. Proponowałbym wyłączyć telewizję i myśleć samemu. Czy Pan/Pani widzi co Pan/Pani pisze ? Maseczki dla 12 Latków ?!?!?. Siedzieć w masce przez przynajmniej 5-6 godzin ?!?!?! Przecież to jest chore. Żadnej pandemii nie ma , jest tylko ta, którą wykreowały sobie media i straszą. Samodzielne myślenie nie boli. WHO ze swoimi zaleceniami mogą się cmokając w swoje zalecenia, bo się zaczynają gubić jak pan Szumowski. Nie ma żadnego naukowego dowodu na to, że maski pomagają w walce z koronaświrusem.

To wielkie pranie mózgów. Zobacz jak niektórzy ludzie przez te pół roku zaczęli pluć jadem na myślących i świadomych, którzy nie poddali się tresurze. A może po prostu wyszło z nich prostactwo i głupota? Niemniej staram się ich usprawiedliwiać tym, że to rząd a nie oni są najgorsi - w mediach głównych nurtów z których wielu nadal czerpie informacje jest ogromna nagonka i kłamstwa. Nawet chwytliwy nagłówek tego artykułu niesie fałsz. Po prostu pewnym ludziom trudno przeciwstawić się medialnej manipulacji.

G
Gość
23 sierpnia, 12:02, 567:

Dzieci powyżej 12 roku życia powinny w tym samym stopniu nosić maseczkę ochronną jak dorośli,- stwierdza się w nowych wytycznych WHO, opracowanych we współpracy z Funduszem Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) Dlaczego ta informacja nie jest podkreślana?

Natomiast słyszymy w Polsce że w szkołach bez masek i tak gówniarze 17 lat będą sobie latały bez masek zarówno w szkole jaki i komunikacji miejskiej i transmitowały wirus!

Gratuluję wypranego mózgu. Proponowałbym wyłączyć telewizję i myśleć samemu. Czy Pan/Pani widzi co Pan/Pani pisze ? Maseczki dla 12 Latków ?!?!?. Siedzieć w masce przez przynajmniej 5-6 godzin ?!?!?! Przecież to jest chore. Żadnej pandemii nie ma , jest tylko ta, którą wykreowały sobie media i straszą. Samodzielne myślenie nie boli. WHO ze swoimi zaleceniami mogą się cmokając w swoje zalecenia, bo się zaczynają gubić jak pan Szumowski. Nie ma żadnego naukowego dowodu na to, że maski pomagają w walce z koronaświrusem.

G
Gość
23 sierpnia, 12:08, ___:

Ostatnio taka sytuacja w autobusie: jedzie 4 gówniarzy w wieku 14/15 lat wszyscy oczywiście bez masek jeden kilkukrotnie kicha nie zasłaniając twarzy i mówi " haha o kur...a koronawirus!" i się śmieją .

To jest właśnie podeście pseudo młodzieży do tego tematu, tak będą wyglądały szkoły.

Ojej ojej, proszę się popłakać. Śmieją się, bo wiedzą że niczego nie ma. Nie noszą masek bo się w tym duszą. Ja maskę przez 15 minut w autobusie miałem i zaczęła mnie boleć głowa i zaczęło mi się również w niej kręcić. Proszę telewizję wyłączyć, bo telewizja robi z koronabzdury wielki problem.

G
Gość
23 sierpnia, 22:37, Patryk Sasin:

a jeśli dziecko w szkole zarazi się coronasyfem to minister edukacji wypłaci 10 tyś. zł. za swoją idiotyczną decyzję która nakazuje pójścia do szkoły?

3 dni temu słyszałem w radiu że w przypadku zachorowania dziecka które uczy się (czyli raczej każde), to cała szkoła z automatu jest zamykana rodzice dzieci z owej klasy z automatu idą na kwarantanne...

P
Patryk Sasin

a jeśli dziecko w szkole zarazi się coronasyfem to minister edukacji wypłaci 10 tyś. zł. za swoją idiotyczną decyzję która nakazuje pójścia do szkoły?

G
Gość
23 sierpnia, 09:35, Zbigniew Rusek:

Powinno się skorygować wiek obowiązku szkolnego do 16 lat a nie do 18. Powinno być tak, by był równy ukończeniu szkoły podstawowej 1 rok (w razie powtarzania krórejś z klas).

b. sensu

obowiązek szkolny dotyczy ukończenia minimum szkoły podstawowej rzez osobę małoletnią i wiek nie ma tu znaczenia (dorosłego nie dotyczy)

drugie bez sensu, to możliwość kształcenia dzieci w systemie indywidualnym (wystarczy zgłosić ten fakt) i tylko zdawanie egzaminów jest wymagane

Z
Zbigniew Rusek

Powinno się skorygować wiek obowiązku szkolnego do 16 lat a nie do 18. Powinno być tak, by był równy ukończeniu szkoły podstawowej 1 rok (w razie powtarzania krórejś z klas).

G
Gość

Serio, Gp24 nie może sobie stworzyć bota który zacznie blokować spam z reklamami? Zwłaszcza tak wulgarnie dodawane jak pod tym artykułem? Może zacznijcie wysyłać nakaz zapłaty owych stron za reklamowanie się bez waszej zgody? Kodowanie takiego bota zajmie 1 dzień dla mniej wprawionego...

R
Reklama za frajer ?

.

.

.

.

.

Czy GW pobiera opłaty za reklamowanie się w komentarzach?

Komentarze czyta wiele osób, więc jest to dobra powierzchnia reklamowa.

Adresy do siebie zostawiają, "wyborcza" od razu by fakturę wysłała...

.

.

.

.

.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska