Alarm wzniesiony został po tym, jak we wtorek, po godz. 21 podczas kąpieli w łazience zasłabła 80-letnia kobieta. Wezwano ratowników pogotowia oraz strażaków, gdyż istniało podejrzenie, że przyczyną utraty przytomności seniorki może być tlenek węgla.
Kobietę wyniesiono z łazienki, a pozostali domownicy (rodzina liczyła w sumie siedem osób) wyszli na zewnątrz.
Tak je się w szkolnych stołówkach na całym świecie! ZDJĘCIA ...
Pierwszy pomiar, dokonany w łazience strażackim miernikiem wykazał 200 ppm., czyli czterokrotne przekroczenie dopuszczalnej normy stężenia tlenku węgla. Zakręcono dopływ gazu do budynku i dokładnie przewietrzono dom.
Na problemy ze zdrowiem skarżyła się również 39-letnia córka poszkodowanej, która miała bezpośrednio przed mamą brać kapiel w łazience. W trakcie badań zdecydowano o zabraniu do szpitala nie tylko obu kobiet, ale także dwójki innych domowników, w tym 9-letniego dziecka.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Smog skraca życie. Jesteśmy jak palacze