Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nielegalna plantacja marihuany w gminie Kocmyrzów-Luborzyca. Policjanci zabezpieczyli ponad 2 kilogramy narkotyku

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
54-letni mieszkaniec gminy Kocmyrzów-Luborzyca założył plantację konopi. Na działce za domem miał nielegalną uprawę. To w końcu wyszło na jaw. O nielegalnej plantacji dowiedzieli się policjanci. Mundurowi z Komisariatu Policji w Słomnikach pojechali na miejsce i zobaczyli plantację i produkcje narkotyku.

FLESZ - Polska na liście krajów niebezpiecznych

Słomniccy policjanci zatrzymali 54-letniego mieszkańca gminy Kocmyrzów-Luborzyca, u którego ujawnili nie tylko nielegalną uprawę konopi, ale i susz marihuany. Do policyjnego depozytu trafiło ponad 2 kilogramy narkotyków, o czarnorynkowej wartości ponad 52 tys. zł. Podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia.

Jak informuje podkom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie cała sprawa ujawniania plantacji zaczęła się 8 czerwca tego roku. Wówczas kryminalni ze Słomnik weszli na teren jednej z posesji w gminie Kocmyrzów-Luborzyca.

- Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że znajduje się tam nielegalna plantacja marihuany. Na miejscu policjanci zastali zamieszkałego tam 54-latka i jego znajomą. Podczas przeszukania, w jednym z pomieszczeń jego domu stróże prawa znaleźli ponad 800 gramów suszu marihuany, przechowywanego w woreczkach strunowych i opakowaniu plastikowym, które przykryte były pod kartonowymi pudełkami. Policjanci znaleźli też wagę dilerską, młynki do mielenia suszu i kilkanaście opakowań po nasionach konopi - relacjonuje podkom. Justyna Fil.

- W trakcie dalszych czynności, na działce znajdującej się za domem mężczyzny, policjanci ujawnili plantację z 58 krzakami konopi w różnej fazie wzrostu, niektóre z nich miały około 4 metrów - dodaje.

Zabezpieczone narkotyki ważą łącznie ponad 2 kg, a ich czarnorynkowa wartość szacowana jest na ponad 52 tys. zł. To nie koniec przestępstw, bo przy domu podejrzanego policjanci ujawnili też nielegalny przyłącz prądu, za pomocą którego mieszkaniec posesji kradł energię elektryczną.

Policjanci zatrzymali 54-latka, który następnego dnia w prokuraturze usłyszał trzy zarzuty: nielegalnej uprawy znacznej ilości konopi innych niż włókniste, posiadania znacznej ilości marihuany, czyniąc tym samym przygotowania do wprowadzenia tych środków odurzających do obrotu oraz kradzieży energii elektrycznej. Mężczyzna przyznał się do tych przestępstw i złożył wyjaśnienia.

9 września prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju. 54-latkowi grozi nawet do 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nielegalna plantacja marihuany w gminie Kocmyrzów-Luborzyca. Policjanci zabezpieczyli ponad 2 kilogramy narkotyku - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska