Akcję, która pozwoliła na wykrycie, gdzie firma znajdująca się pod Krakowem wywozi odpady zorganizowali funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Monitorowali legalność obrotu odpadami doprowadzili do zatrzymania dwóch osób, biorących udział w tym procederze.
Niebezpieczne odpady były wywożone ze Skawińskiej firmy 8 października tego roku. Z przedsiębiorstwa spod Krakowa wyjechały wówczas dwa ciągniki siodłowe z naczepami, wypełnione odpadami. Pojazdy jechały drogą krajową 44 w kierunku Śląska.
- Policjanci chcąc poznać cel ich jazdy, udali się za nimi, cały czas monitorując ich trasę. Będąc już w Bytomiu kierujący ciężarówkami zjechali w rejon nasypu kolejowego. Tutaj czekała na nich koparka - informuje sierż. szt. Agnieszka Piekło-Bielarz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
- Kierowcy pojazdów volvo oraz scania przygotowywali się do wyładowania odpadów - do specjalnie w tym celu wykopanej dziury na terenie hałdy. Wtedy policjanci przystąpili do działania. Błyskawicznie znaleźli się przy pojazdach ciężarowych. Wylegitymowali kierujących, dokonali kontroli pojazdów i dokumentów przewozowych - dodaje policjantka.
Jak stwierdziła policja na podstawie posiadanej dokumentacji - kierowcy mieli dostarczyć odpady do jednego z podmiotów na terenie Górnego Śląska. - Jednak ich szefostwo nakazało im dokonać zrzutu odpadów na terenie nasypu kolejowego - mówi rzeczniczka policji.
Skawina. Pożar wysypiska odpadów plastikowych. Wielki dym nad miastem
Krakowscy policjanci natychmiast powiadomili bytomskich funkcjonariuszy. Wspólnie ustalili, że przedsiębiorstwo, do którego przyjechały ciężarówki, nie ma zgody na przyjmowanie odpadów. Organizatorzy tej akcji nielegalnego wywozu i składowania odpadów zostali doprowadzeni do sądu. Śledczy postanowili zatrzymać właścicieli firmy transportowej i terenu, na którym odpady miały być składowane.
Mężczyźni w wieku 44 i 61 lat trafili do policyjnego aresztu. Ciężarówki zostały przewiezione na parking a śmieci zabezpieczone. - Pobrano próbki odpadów, aby stwierdzić, czy są one szkodliwe dla środowiska. Wyniki jednoznacznie wskazały, że w śmieciach tych są substancje niebezpieczne - podkreśla sierż. szt. Agnieszka Piekło-Bielarz.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Prokurator zdecydował skierować do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mieszkańców województwa śląskiego. Wczoraj sąd objął mężczyzn policyjnym dozorem. Grozi im do 5 lat więzienia.
Groźne odpady nad Rudawą w Zabierzowie. Mieszkańcy obawiają ...
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!