https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nielegalni imigranci przylecieli z Aten. Chcieli dotrzeć do swoich rodzin, które przebywają w Niemczech

Julia Kalęba
Funkcjonariusze z Balic zatrzymali dwóch Irańczyków z fałszywymi dokumentami. Mężczyźni wyjaśniali, że uciekli ze swojego kraju z powodu prześladowań religijnych.

Mężczyźni w trakcie przeprowadzanej na lotnisku kontroli okazali funkcjonariuszom Straży Granicznej bułgarskie dowody osobiste, które znacznie różniły się od przyjętych wzorów. Cudzoziemcy po krótkiej rozmowie przyznali się, że posiadane przez nich dokumenty nie są autentyczne i zostały zakupione od przemytnika w Grecji. Ponadto, w bagażach pasażerów ujawniono dwa polskie dowody osobiste, wydane rzekomo przez wójta jednej z małopolskich gmin, które również okazały się fałszywe. Migranci nie posiadali jednak ze sobą żadnych dokumentów, które potwierdzałyby ich tożsamość oraz obywatelstwo.
Łącznie za całą podróż oraz podrobione dowody osobiste zapłacili po 3 tysiące Euro.

Mężczyźni wyjaśnili również, że są obywatelami Iranu i uciekli ze swojego kraju z powodu prześladowań religijnych. Po dwumiesięcznej pieszej wędrówce z Iranu przez Turcję dotarli do Grecji, skąd próbowali już kilkakrotnie dostać się drogą lotniczą do strefy Schengen. Celem ich podróży były Niemcy, gdzie mieszkają ich rodziny.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Px
Kiedyś Polacy też byli nielegalnymi imigrantami a w stanach to są do tej pory.
g
gosc
Oni do Niemiec chcą się dostać tam 1000 euro do dziecka dają a nie marne 500 zł.
K
Krakauer
Mam nadzieje, ze mezczyzni zostana dowiezieni bezpiecznie do domu pani Kopacz ( bylej premier ), bo to ona ich zaprosila.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska