Nietypowy mieszkaniec stawu przy ulicy Nullo w Olkuszu. W zbiorniku zadomowił się 30-centymetowy żółw żółtobrzuchy [ZDJĘCIA]

Przechodnie od kilku dni mogą obserwować nietypowego mieszkańca stawu przy ulicy Francesco Nullo w Olkuszu. Jest nim żółw ozdobny. W słoneczne dni gad wychodzi na powierzchnie, aby powygrzewać się na słońcu.

Pogłoski dotyczące obecności zwierzęcia w tym zbiorniku są różne. Jedni twierdzą, że staw jest jego domem od wielu lat. Inni mówią, że mieszka tam zaledwie od kilku dni.

Naturalnie żółwie ozdobne występują poza granicami Polski, a nawet poza Europą, bo mowa o Ameryce Północnej. W Polsce gatunek ten najbardziej znany jest z podgatunku żółw czerwonolicy, który razem z żółwiem żółtolicym i żółwiem żółtobrzuchym sprzedawane były pod koniec lat 90-tych w setkach tysięcy sztuk w ciągu zaledwie trzech lat.

- Niestety, zwierzęta te są kupowane zwykle jako niewielkie żółwiki, których skorupa ma wielkość pięciozłotówki bardzo szybko przerastają nie tylko akwarium, ale i oczekiwania opiekuna, który w większości przypadków decyduje o ich zakupie pod presją chwili, bez pozyskania niezbędnej wiedzy o swoim podopiecznym - podkreśla Rafał Maciaszek z Katedry Genetyki i Ochrony Zwierząt SGGW w Warszawie oraz autor projektu Łowca Obcych.

- Osiągające do około 40 centymetrów długości karapaksu i kilku kilogramów masy ciała, a także długożyjące żółwie dla takich właścicieli szybko stają się problematyczne. Ci ostatni nie radząc sobie z gadami lub też będąc nimi po prostu znudzeni decydują o ich wypuszczeniu na wolność, a właściwie porzuceniu usprawiedliwianym inną nazwą - dodaje.

Gad jest zwierzęciem, które można hodować w domu. Jest on jednak inwazyjnym gatunkiem obcym, na który wymagane jest zezwolenie Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska na odstępstwa od zakazu.

Osoby posiadające te zwierzęta mają obowiązek złożyć wniosek o zezwolenie na jego dalsze przetrzymywanie do 18 czerwca 2022 roku do GDOŚ lub przekazać je osobie posiadającej takie zezwolenie. Przy niemożliwości wyboru którejś z tych dróg zwierzę trzeba uśpić z pomocą lekarza weterynarii.

- Należy pamiętać, że wypuszczanie żółwi akwariowych do lokalnych stawów, jezior czy rzek jest przestępstwem. Jest to jednoznaczne z ich porzuceniem, jak również uwolnieniem gatunku obcego za co grożą nie tylko kary pieniężne, ale także kary pozbawienia wolności - podkreśla Rafał Maciaszek.

- Najważniejsze jest jednak po prostu zwierzę, które w przypadku, kiedy dotychczasowy opiekun nie może się dłużej nim opiekować, powinno otrzymać nowy dom, w którym otoczone zostanie należną mu opieką. Obowiązek znalezienia nowego domu spoczywa na właścicielu, a ten bierze go na siebie w momencie zakupu zwierzęcia - dodaje.

FLESZ - Jest porozumienie z kontrolerami lotów