
Przeczytaj o tragicznych historiach związanych z pomyłkową karą śmierci w galerii.

Skazany za strzał, którego nie oddał
Jesse Tafero został skazany wraz z żoną za zabójstwo dwóch policjantów w 1976 r. Wyrok na Tafero wykonano poprzez posadzenie na krześle elektrycznym, którego defekt spowodował długą i niezwykle bolesną śmierć.
JAK BYŁO NAPRAWDĘ? Tafero, który dopiero co wyszedł z więzienia, wraz z żoną i dziećmi jechali samochodem jako pasażerowie. W trakcie jednego z postojów kierowca, Walter Rhodes, zastrzelił policjantów chcących przeprowadzić rutynową kontrolę - do czego przyznał się po wykonaniu wyroku na Tafero.

Włoscy demonstranci skazani za wymyślone zbrodnie
Ferdinando Sacco i Bartolomeo Vanzetti to robotnicy włoskiego pochodzenia, którzy w 1920 roku zostali skazani na śmierć na krześle elektrycznym. Oskarżono ich o godzenie w dobro publiczne, a także o napady, kradzieże i dwa zabójstwa. Wyrok wykonano w 1921 roku.
JAK BYŁO NAPRAWDĘ? Sacco i Vanzetti uczestniczyli w demonstracjach robotniczych dotyczących polepszenia warunków pracy. Oskarżono ich o szereg zbrodni, które łatwo było podważyć (mieli mocne alibi). Niefortunnie oparli linię obrony na opinii osoby, która, jak się okazało, fałszowała dowody.

14-latek bez procesu
George Stinney, jako 14-letni chłopiec, został oskarżony o zabójstwo dwóch dziewczynek. Egzekucję wykonano poprzez posadzenie na krześle elektrycznym.
JAK BYŁO NAPRAWDĘ? Proces George'a trwał 10 min, sąd zaś składał się wyłącznie z białych sędziów. Chłopiec został zmuszony do przyznania się do winy, a także odmówiono mu prawa do apelacji. Grupa ekspertów w 2013 roku zbadała ponownie sprawę dowodząc, że Stinney był niewinny.