Słup, na którym znalazła się czarownica to właściwie słup linii energetycznej, ale nie ma pewności, czy kierująca miotłą postanowiła tam doładować baterie swojego pojazdu. Ot utknęła na przydrożnym słupie, co zauważył Roman - czytelnik portalu Małopolska Alarmowo i sfotografował "wypadek". Czytelnicy podchwycili zabawny wpis ze zdjęciem i zaczęli komentować.
- Szkoda babiny - ubolewał jeden z internautów. - Pod prąd leciała - zauważył ktoś inny.
A jeszcze inni proponowali, żeby następnym razem zwolniła przed zakrętem. Byli i tacy, którzy twierdzą, że "babcie powoli jeżdżą, ale za to latają jak szalone, nie zachowują odpowiedniej ostrożności. I mamy przykład słup do wymiany..."
Zjawiskowa Dolina Eliaszówki z eremickim mostem i źródełkami...
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia
