Nie będzie większy za to na pewno atrakcyjniejszy, bo nowy i jak zapewnia Rafał Kukla, burmistrz Gorlic - nowoczesny.
Plac ma być nie tylko nowy, ale i nowoczesny
- Jesteśmy na etapie projektowania, więc dzisiaj trudno wyrokować, jakie dokładnie urządzenia i zabawki zostaną na tym placu zamontowane. Wiadomo, że całość musi ładnie komponować się z miejscem i być atrakcyjna dla najmłodszych mieszkańców naszego miasta - dodaje Kukla.
Nowy plac zabaw to nie prezent, a rekompensata od firmy Empol, która w Gorlicach ma swój zakład segregacji odpadów, a także miejsce ich czasowego składowania. To właśnie tam, przy ul. Przemysłowej w ostatnich dwóch latach doszło do dwóch poważnych pożarów, w konsekwencji, których nad miastem przez kilkanaście godzin unosiły się kłęby czarnego gęstego dymu.
Gigantyczny pożar w sortowni śmieci Empol na obrzeżach Gorli...
Gorlice. Akcja gaszenia składowiska może potrwać do wieczora...
150 tysięcy złotych zadośćuczynienia
Firma Empol podpisała z miastem porozumienie. Po drugim pożarze, do którego doszło na terenie firmy, jej właściciele zdecydowali, że chcą wynagrodzić mieszkańcom szkody i przeznaczają na ten cel 150 tysięcy złotych.
- Właśnie za tę kwotę powstanie nowy plac zabaw w miejskim parku - dodaje burmistrz.
To nie jedyne zmiany, które czekają miejski zieleniec, choć jego rewitalizacja zakończyła się już w ubiegłym roku.
W parku wciąż nie ma jeszcze choćby niewielkiego punktu gastronomicznego, w którym można by kupić wodę, napój czy kawę, zjeść kanapkę, porcję świeżego ciasta czy lodowy deser.
Całoroczna restauracja czy budka z lodami?
- Nie zapominamy i o tym. Cały czas trwają jednak ustalenia, czy miejsce po wyburzonym pawilonie LKS-u Pogórze oddamy inwestorowi w ramach wieloletniej dzierżawy, tak, by powstał tam np. całoroczny budynek gastronomiczny, czy też będziemy go wydzierżawiać na krótko - na postawienie przysłowiowej budki z lodami w lecie - tłumaczy gospodarz miasta.
Miejsce musi zostać też odpowiednio zagospodarowane może np. na niewielki ogródek, który wychodził będzie na trawiastą plażę, która w ubiegłym roku powstała nad ujściem Sękówki do Ropy.
W najbliższym czasie w parku powinny też rozpocząć się drobne prace naprawcze po wiosennej wichurze, która powaliła tam potężne drzewa, a te uszkodziły asfaltowe alejki.
- Na razie prace związane z ich naprawą, nie były możliwe, ze względu na dość niskie temperatury - dodaje Kukla.
FLESZ - Katastrofa klimatyczna coraz bliżej. Polska ugotuje się w skwarze
