Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Dają pracę Ukraińcom, bo pracują za małą płacę

Redakcja
Zatrudnienie obcokrajowcom dają przede wszystkim sądeccy przedsiębiorcy z branży przetwórstwa mięsa
Zatrudnienie obcokrajowcom dają przede wszystkim sądeccy przedsiębiorcy z branży przetwórstwa mięsa Wojciech Chmura
W sądeckim pośredniaku jest praca dla 11 tysięcy cudzoziemców. Pracodawcy chcą zatrudniać Ukraińców za naszą najniższą krajową.

Coraz więcej Ukraińców chce pracować w naszym kraju i coraz więcej firm chce ich zatrudnić. Do Sądeckiego Urzędu Pracy od początku roku wpłynęło prawie 11 tysięcy oświadczeń od pracodawców, którzy chcą przyjąć do pracy Ukraińca, Białorusina, czy Rosjanina.

- Z roku na rok rośnie zapotrzebowanie na pracowników ze Wschodu -podkreśla Stanisława Skwarło, dyrektorka Sądeckiego Urzędu Pracy.

Potrafią ciężko pracować

Wiesław Leśniak, właściciel jednego z większych zakładów mięsnych na terenie Nowego Sącza do tej pory nie zatrudniał obywateli Ukrainy, ale w tym roku zamierza to zmienić.

- Młodzi sądeczanie, którzy do mnie trafiają, często nie wytrzymują nawet jednego dnia. Praca w zakładzie masarskim wymaga ogromnej siły - zaznacza Wiesław Leśniak. - Natomiast z tego co się orientuję to Ukraińcy potrafią ciężko pracować i przede wszystkim chcą. A stawki jakie się im oferuję, są dla nich opłacalne - dodaje.

Zauważa, że w pośredniaku rejestruje się coraz mniej bezrobotnych, zainteresowanych pracą masarza.

- Zdecydowana większość szukających pracy to osoby z wyższym wykształceniem, które uczyły się po to, żeby nie pracować fizycznie - mówi Leśniak. - I nie ma się co dziwić, że szukają pracy za granicą. Tam, owszem, ciężko pracują, ale za lepsze wynagrodzenie.

Nieatrakcyjne warunki?

Pięć lat temu do sądeckiego pośredniaka wpłynęło niecałe tysiąc oświadczeń o chęci zatrudnienia cudzoziemców, głównie obywateli Ukrainy.

W 2015 roku takich deklaracji było już piętnaście razy więcej, bo aż 14 988. - Widzimy, że zainteresowanie wzrasta, bo po sześciu miesiącach bieżącego roku mamy już prawie jedenaście tysięcy wniosków - podkreśla Stanisława Skwarło.

Oświadczenia złożyły 43 firmy, które swoją siedzibę mają w Nowym Sączu. Jednak to niekoniecznie oznacza, że ci Ukraińcy dostają pracę w mieście. Zdecydowana większość obywateli Ukrainy zatrudniana jest przez sądeczan do pracy w ich firmach na terenie całej Polski. Najwięcej w okolicach Warszawy. Zajmują się najczęściej pakowaniem i obróbką mięsa, metkowaniem, czy pakowaniem mebli.

Ze składanych w urzędzie oświadczeń wiemy, że przedsiębiorcy oferują im zazwyczaj umowy na czas określony (maksymalnie na pół roku, bo tak długo ważna jest wiza) ze stawką 1850 zł miesięcznie brutto. Zdarza się, że proponowane są umowy zlecenia, wtedy obcokrajowiec otrzymuje 12 zł za godzinę pracy. Do tego mają zakwaterowanie oraz zwrot kosztów przyjazdu do Polski. - Praca czterysta kilometrów od domu za najniższą stawkę nie jest atrakcyjna dla mieszkańców Nowego Sącza, którzy chcieliby zarabiać nie wyjeżdżając z miasta - zaznacza dyrektorka Sądeckiego Urzędu Pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska