Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Jeden ze sprawców napadu na lombard w rękach policji? Trwają dalsze poszukiwania

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Dwóch zamaskowanych mężczyzn obrabowało Lombard przy ul. Długosza w Nowym Sączu
Dwóch zamaskowanych mężczyzn obrabowało Lombard przy ul. Długosza w Nowym Sączu Lombard Krzysiek Facebook
Zrabowana biżuteria wartości 200 tys. zł i jeden ze sprawców czwartkowego (17 lutego) napadu na Lombard w Nowym Sączu są już w rękach policji. Tak nieoficjalnie podaje RMF24. Sądecka komenda nie potwierdza tej informacji i odsyła do prokuratury. - Trwają intensywne czynności śledcze i procesorowe. Są skuteczne. Tyle mogę powiedzieć – zaznacza prokurator rejonowy Jarosław Łukacz.

FLESZ - Wynagrodzenie nie jest już najważniejsze dla pracowników

od 16 lat

Przypomnijmy 17 lutego około godz. 15 doszło do napadu na Lombard przy ul. Długosza w Nowym Sączu. Dwójka napastników, która wtargnęła do środka, na głowie miała czapki, a na twarzy założone maseczki chirurgiczne. W lokalu przebywał wtedy właściciel oraz klient.

- Sprawcy przedmiotem przypominającym broń palną sterroryzowali właściciela, a następnie rozbili gabloty, zabierając z nich wartościowe przedmioty, różnego rodzaju biżuterię. Po kradzieży sprawcy wybiegli z lombardu i oddalili się w nieznanym kierunku. Nikomu nic poważnego się nie stało. Wstępnie wartość skradzionego mienia oszacowano na kwotę około 200 tys. złotych – informował po zajściu kom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowy KMP w Nowym Sączu.

Natychmiast po zajściu wszczęto śledztwo. Przez wiele godzin na miejscu pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej z sądeckiej komendy, którzy wykonywali liczne czynności operacyjno-procesowe, tj. m.in. technik kryminalistyki zabezpieczał ślady, przesłuchiwani byli świadkowie, zabezpieczono i analizowano monitoringi. Równolegle działania były przeprowadzane w terenie, gdzie zarządzono blokady dróg, kontrolowano  samochody, sprawdzano bagażniki. Do działań użyto nawet psa tropiącego.

Właściciel Lombardu obiecał wysoką nagrodę za pomoc we wskazaniu sprawców. Opublikował również zdjęcia z monitoringu. Dziś RMF24 nieoficjalnie podał, że policji udało się zatrzymać jednego z czterech osób, które brały udział w napadzie. Zabezpieczono również zrabowaną biżuterię. Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu nie potwierdza informacji i odsyła do Prokuratury Rejonowej.

- Trwają intensywne czynności śledcze i procesorowe, chodzi o rozbój z użyciem groźnego narzędzia. Są one skuteczne. Tyle mogę powiedzieć – zaznacza w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Jarosław Łukacz, szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska