Marlena Kamińska dziękuje darczyńcom za okazane wsparcie.
- Pragnę skierować wyrazy ogromnej wdzięczności za reakcję, która pokazała wielkie serce i wrażliwość na los drugiego człowieka - mówi.
Marlena nie spodziewała się, że odzew na jej prośbę będzie tak duży.
- Dzięki wam otrzymałam szansę i nadzieję na dalsze życie - cieszy się sądeczanka i dodaje, że wsparcie ludzi dobrej woli dodało jej mi gigantyczną dawkę energii, dzięki której będzie miała siłę na dalszą walkę z chorobą.
Marlena rozpoczęła już immunoterapię w IOZK Immun-Onkologisches Zentrum Köln. Przeszła wstępne badania i pierwszą 5-dniowa sesja, podczas której podawana była przygotowana specjalnie dla niej szczepionka. W ciągu kolejnych miesięcy czekają ją jeszcze cztery 1- lub 2-tygodniowe wizyty, podczas których kontynuowana będzie indywidualna terapia. Pomiędzy poszczególnymi wizytami Marlena odbywa także kolejne etapy chemioterapii.
Marlena Kamińska jest rodowitą nowosądeczanką. Tutaj skończyła szkołę średnią i tutaj mieszka jej najbliższa rodzina. Na studia wyjechała do Warszawy i w podwarszawskim Piasecznie ułożyła swoje dorosłe życie. Mieszka tam z 16-letnim synem i pracuje w dziale finansowym firmy Voice Contact Center.
TO WARTO ZOBACZYĆ
FLESZ: Koniec papierowego L4. Twoje zwolnienie w internecie
