https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Wielki pożar w wielkiej firmie. Trzynaście straży i dwanście godzin gaszenia

Stanisław Śmierciak
KM PSP Nowy Sącz, OSP Stary Sącz, OSP Biegonice
Dopiero dziesięć minut po godzinie siedemnastej odjechał z miejsca akcji ostatni wóz strażacki uczestniczący w akcji gaśniczej, która rozpoczęła się trzy minuty po godzinie piątej rano. Tak długo trwała walka ogniem, który wybuchł w potężnym magazynie drewnianych odpadów przy kotłowni w jednym wielkich zakładów przemysłowych przy ul. Węgierskiej w Nowym Sączu.

FLESZ - Kosztowna kwarantanna pracowników

Ogniowe larum z wielkiej firmy wielkiej firmy wykorzystującej w produkcji olbrzymie ilości drewna poderwało do akcji zastępy obydwu Jednostek Ratowniczo Gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Skierowano tam również ochotnicze straże pożarne kilku pobliskich miejscowości. W sumie trzynaście jednostek.

Strażacy podają, że po ich przybyciu na miejsce zdarzenia pożarem objęty był zadaszony magazyn przeznaczony do składowania materiału drzewnego przeznaczonego na paliwo do kotłowni. Drewno było w postaci wiór, trocin, prasowanych kostek i kawałków drewna. Pożarem objęta była górna, podsufitowa, warstwa materiału drzewnego. Magazyn był w całości wypełniony.

Magazyn bezpośrednio przylegał do bocznej ściany hali produkcyjnej. Strażacy skoncentrowali działania na obronie hali produkcyjnej przed zapaleniem i równoczesnym gaszeniu palącego się magazynu.

Groźba rozprzestrzenienia się ognia poza magazyn została powstrzymana szybko. Gaszenie magazynu i wyeliminowanie możliwości powtórnego zapłonu trwało długo. W tej fazie działania dla strażaków wprost nieoceniona była pomoc firmy, na terenie której znajduje się płonący magazyn.

Przyczyna pożaru jeszcze jest nieustalona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara - Ekstra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska