W Nowym Targu - inaczej niż w latach ubiegłych - nie będzie „zimowego stadionu” ze sztucznie śnieżoną trasa dla biegaczy narciarskich. W poprzednich sezonach miasto utrzymywało ją w okolicach ośrodka narciarskiego „Długa Polana” na Kowańcu.
Nowotarski magistrat jeszcze na początku grudnia ogłosił przetarg, który miał wyłonić firmę chętną do stworzenia i utrzymywania trasy. Miasto liczyło, że wyda na to ok. 40-50 tys. zł.
Zgłosiła się jednak tylko stacja „Długa Polana”, która chciała powiększyć 600-metrową trasę i sztucznie ją oświetlić. Dlatego za swoje usługi zażądała więcej pieniędzy. Miasto nie znalazło dodatkowych funduszy, więc obie strony się nie porozumiały.
- Trochę szkoda, ale nie możemy do tego przedsięwzięcia dokładać - mówi Michał Glonek, współwłaściciel „Długiej Polany”. - Biegać w pobliżu naszej trasy będzie można, gdy spadnie naturalny śnieg.
Sztucznie śnieżona trasa biegowa zostanie otwarta za kilka dni w Białce Tatrzańskiej.
