Okazuje się, że Podhale jest obowiązkowym przystankiem dla wszystkich amatorów mocnych wrażeń, gdyż popularnych "halunków" tutaj nie brakuje. Specjaliści ostrzegają jednak przed tragicznymi konsekwencjami ich spożywania.
Sezon na grzyby halucynogenne wkracza w fazę szczytu. Nowotarska policja już od kilku lat obserwuje, że początek jesieni przyciąga na górskie szlaki w Gorcach nie tyle turystów, co grupy młodych ludzi zbierających grzyby wywołujące halucynacje. - Pojawia się wielu tego typu "grzybiarzy", zwłaszcza wśród ludzi młodych, dlatego patrolujemy tereny Gorców i lotniska w Nowym Targu - zaznacza Mariusz Wacław, komendant Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Mimo, że co roku w ręce policjantów wpada nie mało delikwentów zbierających grzybki zarówno na użytek własny, jak i na handel, to jednak z roku na rok ich liczba rośnie. Problem ten dotyczy nie tylko młodzieży z Podhala, ale także z innych regionów Polski.
W weekend policjanci zatrzymali dwóch 24-latków oraz jednego 20 latka, wszyscy to mieszkańcy Tarnowa. Jakie zostaną im przedstawione zarzuty nie wiadomo, bowiem grzybki zostaną poddane analizie laboratoryjnej. Dopiero jej wyniki wskażą stężenie środków odurzających, a tym samym będzie wiadomo, w jakim stopniu młodzi ludzie złamali prawo.
