Emerytura wcześniejsza niż kiedykolwiek. Prezydent Duda porozumiał się z ZUS
Emerytura stażowa to temat, który ponownie wraca. Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda obiecał wcześniejszą emeryturę związkowcom z "Solidarności" w 2015 roku.
Niedawno, bo na początku maja br. w czasie posiedzenia Rady ds. Społecznych zapewnił, że prace zmierzają do finału, a sam projekt nazwał "dziełem ten kadencji" - informuje serwis money.pl.
Takie mają być zasady emerytur stażowych. Nowy wiek emerytal...
Tym samym, jeśli projekt doczekałby się realizacji, to nowy wiek emerytalny wynosiły:
- 55 lat dla kobiet, a nie 60 lat, jak obecnie,
- 60 lat dla mężczyzn, a nie 65 lat, jak obecnie.
Przejście na wcześniejszą emeryturę byłoby uzależnione od stażu pracy. Wynosiłby on:
- 35 lat pracy dla kobiet,
- 40 lat pracy dla mężczyzn.
Kiedy emerytura stażowa wejdzie w życie? Wiek emerytalny czeka rewolucja
Nie jest żadną tajemnicą, że emerytura stażowa byłaby emeryturą niską. Taki stan rzeczy powodowany byłby krótszą pracą, gdyż mniejszy kapitał odłożony na emeryturę rozkładałby się na więcej miesięcy.
Jak zauważa serwis money.pl, ustawa prezydenta jest w sprzeczności z Krajowym Planem Odbudowy, który rząd wysłał niedawno do Brukseli.
Jak głosi dokument, obniżenie wieku emerytalnego wprowadzone w 2017 roku dla wielu kobiet oznacza biedę na starość.
Money.pl informuje, iż prezydent będzie szukał kompromisu z rządem, który wieku emerytalnego obniżać już nie chce. Prezydent Andrzej Duda chce jednak spełnić swoją obietnicę. Jak mógłby wyglądać kompromis? Niewykluczone są dodatkowe warunki dotyczące przejścia na wcześniejszą emeryturę. Wśród nich:
udowodnienie okresu składkowego obejmującego tylko pracę (bez studiów, czy pomocy rodzicom w gospodarstwie rolnym)
- 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn,
- opcjonalnie udowodnienie 45 lat okresu składkowego niezależnie od płci.
Źródło: Money.pl
