- Przejazd z rejonu ul. św. Gertrudy przykładowo na Zwierzyniec po zamknięciu mostu Grunwaldzkiego jest ogromnym problemem. Trzeba jechać na Podgórze i tam stać w korkach na ulicy Kalwaryjskiej, a później Konopnickiej i moście Dębnickim - mówi jeden z mieszkańców Starego Miasta.
Mieszkańcy centrum zwracają uwagę, że na czas remontu mostu można byłoby udostępnić przejazd pod Wawelem ulicami św. Idziego i Podzamcze.
Przejazd pod Wawelem to ogromy skrót. Można nim szybko przejechać od skrzyżowania ulic Stradomskiej, św. Gertrudy i Bernardyńskiej do ul. Zwierzynieckiej i dalej na Zwierzyniec, czy do Alej Trzech Wieszczów.
Aby na tej trasie zlikwidować tranzyt wprowadzono kilka lat temu zakaz przejazdu, który nie obowiązuje tylko mieszkańców podstref A1, A2 i A4, a więc ulic w sąsiedztwie Wawelu.
- Na czas remontu mostu Grunwaldzkiego przejazd pod Wawelem powinien być udostępniony dla wszystkich mieszkańców Dzielnicy I Stare Miasto, a nie tylko wybranych podstref. Teraz jak ktoś przykładowo chce dowieźć dzieci z Kazimierza do szkoły na ulicy Smoleńsk, musi robić ogromne koło, zwiększając korki na ulicach Podgórza czy Dębnik - komentuje Wojciech Jakubowski, radny Dzielnicy I Stare Miasto.
Dariusz Nowak, rzecznik Urzędu Miasta Krakowa, wyjaśnia: - Przez cały czas monitorowana jest sytuacja na drogach związana z remontem mostu Grunwaldzkiego. Bierzemy pod uwagę, że mamy w tym tygodniu egzaminy ósmoklasisty, więc na razie obecne obserwacje nie są w pełni miarodajne. Zobaczymy, jaka będzie sytuacja w przyszłym tygodniu, kiedy w szkołach wrócą lekcje i wtedy mogą być podejmowane decyzje. Przygotowane są różne możliwości ewentualnego usprawnienia ruchu.
Przypomnijmy, że remont mostu Grunwaldzkiego ma potrwać 10 miesięcy, w tym przez 7 miesięcy nie będą mogły przejeżdżać po niej samochody, a przez 5,5 miesiąca tramwaje. Przez cały okres trwania remontu ruch pieszy i rowerowy na moście będzie utrzymany – w pierwszym etapie od strony Wawelu, a w drugim od strony Skałki.