Był kwiatomat, pączkomat, mlekomat, ale tego jeszcze nie grali. Od marca w krakowskich galeriach handlowych znajdziecie obwarzankomaty. Teraz automat stanął pod gołym niebem - na Kazimierzu. Jeden z pierwszych "pod chmurką".
Nowy obwarzankomat stanął przy ul Jakuba w Krakowie, tuż obok bankomatu. Wyglądem nie różni się on szczególnie od automatów z przekąskami, które znajdziecie na dworcu głównym, choć zdradza go szata graficzna. Na szybce od frontu możemy znaleźć napis po angielsku: "Delivery from a local bakery", co można przetłumaczyć jako "dostarczone przez lokalną piekarnię". Z boku urządzenia na obudowie znajdziecie pisane krakoską gwarą "A weźże se kup obwarzanka" , a niżej po angielsku: You haven't been to Krakow until you' ve tried an obwarzanek", co można tłumaczyć jako: "Nie byłeś w Krakowie, dopóki nie spróbowałeś obwarzanka". Po obydwu stronach obudowy znajdziemy również grafikę ze Smokiem Wawelskim - symbolem miasta i oczywiście Lajkonikiem.
Ponadto na urządzeniu znajdziecie również dane piekarni dostarczającej wypiek, a tuż nad panelem płatniczym skład smakołyka. Wegan i wegetarian prosimy o uwagę. Otóż w składzie obwarzanka prócz drożdży, soli, cukru i wody znajdziecie też tłuszcz wieprzowy i tłuszcz roślinny.
Obwarzanek z automatu dostępny jest w kilku wersjach smakowych - w tym klasyk z makiem i solą. Za obwarzanka w tej wersji smakowej zapłacimy 3,50 zł. Istnieje możliwość płatności kartą.
Obwarzankomaty w Krakowie
Nie jest to jednak jedyny taki obwarzankomat w Krakowie. Podobne urządzenia znajdziecie w Galerii Serenada, Galerii Kazimierz czy obok centrum Nowe Czyżyny.
