
Paweł Jaroszyński - 5
Spokojna gra, bez fajerwerków. Pilnował skrzydła, by nikt niepowołany się nim nie przedarł. Przydałyby się lepsze dośrodkowania w jego wykonaniu i więcej rajdów. Skoro Cracovia gra w systemie z wahadłowymi, powinni oni więcej dawać rozwiązań w ataku, a tymczasem zarówno on, jak i Ghita lepiej spisywali się w defensywie niż ofensywie.

Jewhen Konoplanka - 5
Wciąż można od niego więcej oczekiwać. Skoro gra w podstawowym składzie, można uznać go za wiodącego zawodnika. Czy gra, jaka prezentuje, jest taka, że można określić go liderem zespołu/ Śmiem wątpić. Zbyt wiele razy niknie z pola widzenia, gra na stojąco. Nie ma tego "boskiego dotknięcia". Solidność, czasem perfekcja nie przesłonią mankamentów. Konoplanka nie tylko ma zwieść przeciwnika dryblingiem, czasem musi po prostu coś strzelić.

Michał Rakoczy - 6
Kilka przebojowych akcji kilka strzałów. Starał się być "pod grą". Lepszy numer "10" niz Konoplanka w tym meczu, co nie znaczy, że perfekcyjny. Przyjemnie się go jednak ogląda, widać, że ofensywna piłka go cieszy. wymarzona pozycją byłaby pewnie ta w środku pola, ale Cracovia gra trochę innym systemem i "Raki" musi schodzić na boki, za napastnikiem. Może jednak ten występ zaliczyć na plus.

Benjamin Kallman - 5
Skoro jest się najlepszym strzelcem Cracovii, to wymagania fanów rosną. Rozbijał się z rywalami, czasem nawet dochodził do pozycji strzeleckich, ale nie zdobył gola. Najbardziej rzucił się w oczy na początku drugiej połowy - raz strzelił niecelnie, a drugi raz również - tyle, że w boczną siatkę. szkoda, że nie powiększył bramkowego dorobku, bo takie mecze jak ten, z pewnością mogłyby zbudować napastnika.