
Luis Rocha 5
Miał krzyż pański ze Skórasiem, który szalał na jego skrzydle. Kilka udanych odbiorów, udanych wślizgów, ale też wiele przegranych pojedynków. Lech często atakował jego strona uznając, że to najsłabsze ogniwo Cracovii. Na pewno nie olśnił i czeka go ciężka walka o utrzymanie pozycji w jedenastce. Zresztą Zieliński też był tego zdania, bo zmienił go po 57 minutach gry.

Michał Rakoczy 7
Kolejny gol w ekstraklasie chłopaka, który nie ma kompleksów. Bardzo dobrze wszedł w ten mecz, nie bał się podjąć decyzji o strzale zza pola karnego i został za to nagrodzony. Pomógł mu rykoszet, bo piłka zanim wpadła do siatki, odbiła się od pleców Milicia, ale to była nagroda za odwagę. Rakoczy po przerwie mógł zdobyć drugiego gola, trafił w bramkarza, ale i tak był na spalonym. Dał z siebie wszystko, bardzo pozytywny występ.

Sergiu Hanca 0
Został ukarany drugą żółtą i w konsekwencji czerwona kartka w doliczonym czasie gry. Kapitanowi nie podobała się decyzja sędziego, każącego kartka Rodina. Gdyby nie "czerwień", Hanca zasłużył na 7. Dobrze napędzał akcje gospodarzy, popisał się asystą do Myszora przy jego trafieniu. Kapitana w takiej formie kibice chcieliby widzieć częściej.

Pelle van Amersfoort 6
Nie od dziś wiadomo, że nie jest to napastnik, ale wobec posuchy zawodników na tej pozycji, trener Zieliński postanowił go wystawić w ataku. Pelle jest bardziej potrzebny w środku pola. Tu się cofał i próbował napędzać akcje. Strzelił też gola, ale nie został on uznany z uwagi na spalonego. Dobry występ, ale w interesie wszystkich byłoby to, żeby Cracovia pozyskała napastnika, wtedy Pelle mógłby grać na swojej pozycji w środku pola.