
Virgil Ghita 5
dobrze funkcjonował w bloku defensywnym, ale sam nie rzucał się w oczy. Przyzwoity występ , ale nic ponad to. Wciąż nie może błysnąć tak, by jego grę wspominało się po meczu. Ostatnio zdobył bramkę w meczu Pucharu Polski, ale w ekstraklasie jeszcze niczym szczególnym się nie zapisał.

Cornel Rapa 5
Często był obrońcą, zwłaszcza wtedy, gdy Cracovia oddawała pole przeciwnikowi. W ofensywie też sobie radził, ale w tym meczu ewidentnie miał więcej zadań defensywnych. W każdym razie po jego stronie biegał Kun i poza jedna sytuacją, w której wyzwolił się spod opieki, nie było go widać, a to najlepsza ocena dla Rapy.

Mathias Hebo Rasmussen 6
Tym razem oddał palme pierwszeństwa innym, usuwając się w głęboki cień. Nie znaczy to, że był to zły występ. Wręcz przeciwnie, wykonywał "czarną" robotę, bez której "Pasy" nie osiągnęłyby tego wyniku. Walka w środku pola została bowiem podjęta. Hebo Rasmussen potrafi rozprowadzić akcje, ale świetnie też wywiązuje się z roli defensywnego pomocnika i właśnie na tej pozycji się realizował. Nie zapominajmy o asyście przy golu Rakoczego.

Takuto Oshima 6
Starał się być "pod grą". Poniewierany przez rywali, ma łatwość dryblingu, dobry przegląd pola. Stworzony do kombinacyjnej, szybkiej gry. Czasem nie przebiera też w środkach, stąd np. żółta kartka, którą został napomniany. A był to doliczony czas gry i wynik pewny dla "Pasów". To zdarzenie świadczy jednak o nieustępliwości Japończyka.