
Michael Pereira (skrzydłowy) - nota 4
Spodziewaliśmy się po nim więcej. Zastąpił Momo Cisse już w przerwie, miał więc dużo czasu, by pokazać swoje umiejętności. Tymczasem zaraz po wejściu na boisko był w polu karnym spóźniony do rywala o mało nie sprokurował karnego, a później nie dał drużynie w ofensywie zbyt wiele. Na plus zachowanie w sytuacji, w której wepchnął piłkę do siatki. Sędzia wprawdzie nie uznał gola, ale liczyła się reakcja i przytomność umysłu.

Rezerwowi - bez not
Piotr Starzyński (na zdjęciu), Konrad Gruszkowski i Wiktor Szywacz grali zbyt krótko, by ich rzetelnie ocenić. Ale dobrze się stało, że trener Brzęczek dał im pograć, bo dyspozycję zawodników znajdujących się na pograniczu pierwszego składu trzeba budować nieustannie. Ważne, że poziomu gry Wisły nie obniżyli.