
Oceny legionistów w meczu z Piastem
Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Piastem Gliwice 1:0, choć nie byłoby zaskoczenia, gdyby wynik był wyższy. Lider PKO Ekstraklasy zagrał zdecydowanie lepiej, niż w dwóch poprzednich kolejkach. Sprawdź, jak oceniliśmy graczy stołecznej ekipy.
Uruchom i przeglądaj galerię klikając ikonę "NASTĘPNE >", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

Bramkarz i obrońcy
Artur Boruc - 5 (skala ocen 1-6)
Co miał złapać, złapał. Gdzie miał się ustawił, tam się ustawił. Dziesiąte czyste konto w tym sezonie PKO Ekstraklasy stało się faktem.
Artur Jędrzejczyk - 5
Grał jak profesor, pewny, dynamiczny, czysto odbierał piłkę.
Mateusz Wieteska - 4
Może i parę razy dał się nabrać ofensywie Piasta, ale za każdym razie na tyle przeszkadzał gospodarze nie mogli trafić do bramki.
Mateusz Hołownia - 4
Przez kontuzje ten sezon nie wygląda tak, jak mógł. Do drużyny dołączył Artem Szabanow. Jednak 22-letni obrońca otrzymał kolejną szansę, bo tym razem to Ukrainiec nie kontuzjowany. I spisał się wcale dobrze. Był pewny w swoich decyzjach.

Pomocnicy
Josip Juranović - 5
Od początku meczu bardzo aktywny. Najczęściej brał na siebie ciężar gry. Jak zwykle jest podania i dośrodkowania stwarzały zagrożenie pod bramką rywala. Jedna z wrzutek zakończyła się golem Rafaela Lopesa. Kilka razy pomógł obrońcom.
Bartosz Kapustka - 3
Przeciętny występ. Niby próbował grać w swoim style, ale tym razem brakowało efektów.
Bartosz Slisz - 4
Miał pod kontrolą środek boiska. Kiedy trzeba było, to skracał rywalom pole.
Walerian Gwilia - 3
Nieźle rozpoczął mecz, ale im dłużej on trwał, tym Gruzin notował więcej prostych strat. Czasem nawet niewymuszony przez rywala.
Filip Mladenović - 3
Miał kilka rajdów lewą stroną, zakończonych dośrodkowaniem lub strzałem, jednak było ich mniej niż zwykle, a przede wszystkim nie były na tyle dynamicznie, by zaskoczyć przeciwnika.

Napastnicy
Rafael Lopes - 5
Do 71. minuty można było zastanawiać się, czy Portugalczyk jest na boisku. Jednak wtedy dostał żółtą kartkę. Cztery minuty później zrobił to, czego od niego oczekiwano. Super wykończył dośrodkowanie Josipa Juranovicia, nie dając szans bramkarzowi. Tak uderzył piłkę głową, że ta zanim wpadła do bramki, odbiła się od murawy i wpadła w okienko.
Tomas Pekhart - 2
Nie przypominał piłkarza, który w tym sezonie ligowym strzelił już 21 goli. Miał wyśmienitą okazje do zdobycia kolejnego, ale z pięciu metrów trafił w bramkarza. W innych sytuacja, choć nie tak dobrych, też się mylił lub podejmował złe decyzje.