
Kamil Grosicki: 2
Jego dobre wrzutki można było policzyć na palcach jednej ręki. Zmieniony w końcówce na Frankowskiego.

Piotr Zieliński: 3
Wielu zadawało sobie pytanie, czy niedziela będzie dniem, w którym – jak zapowiadał Brzęczek – pomocnikowi coś przeskoczy w głowie i każdy będzie go nam zazdrościł. W pierwszej połowie do szczęścia zabrakło mu niewiele, trafił jednak w poprzeczkę. Obok dobrych zagrań miał jednak też fatalne.

Sebastian Szymański: 4
Znów zagrał od początku i bez żadnych kompleksów. W drugiej połowie mógł dać nam prowadzenie, ale dobijając strzał Lewandowskiego trafił w słupek. Niemniej trzeba go uznać największym zwycięzcą październikowego zgrupowania. W kolejnych meczach 20-latek powinien zachować miejsce w składzie.

Robert Lewandowski: 4+
Po brutalnym faulu na nim jeden z rywali powinien zobaczyć czerwoną kartkę. Próbował, cofał się po piłkę, w końcu wypracował gola Frankowskiemu (po kapitalnym podaniu „Krychy”).