
Alan Uryga (Wisła Płock)
Spotkanie w Płocku raczej nie porwało. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Kiedy Piast Gliwice już powoli dopisywał sobie cenny punkt, to wtedy do siatki trafił ten obrońca. W tym sezonie pierwszy raz.

Spas Delew (Pogoń Szczecin)
Jak chce – to umie! W głównej mierze to właśnie jemu "Portowcy" zawdzięczają wygraną nad Śląskiem Wrocław. Piątą bramkę w sezonie Bułgar zdobył krótko przed końcem pierwszej odsłony.

Tymoteusz Klupś (Lech Poznań)
Pierwszy raz w historii ten nastolatek z rocznika 2000 zagrał od początku. I to w spotkaniu o wielką stawkę – przeciwko Wiśle Kraków. Junior nie zawiódł; wykonał najwięcej sprintów oraz wypracował bramkę na 3:1. Na Twitterze zechciał pochwalić go Zbigniew Boniek.

Michał Nalepa (Arka Gdynia)
"Tu jest moc większa nic tysiące koni!" - w ten sposób zatytuował zdjęcie ze stadionu w Gdyni po zwycięstwie nad Legią Warszawa. Ma prawo czuć się elementem tej mocy. Zagrał bardzo dobry mecz, a według wielu kibiców wręcz kapitalny.