Przed II wojną światową kelnerstwo było bardzo pożądanym zawodem ze względu na powszechny szacunek do tej profesji. Ba, była ona porównywalna z fachem lekarza czy prawnika! Dlaczego? A choćby dlatego, że kelnerzy obsługiwali osoby z elity społeczeństwa. Często mieli przez to bardzo dobre znajomości.
W tamtym okresie zostanie kelnerem nie było jednak takie proste
Najpierw trzeba było skończyć szkołę, odbyć praktyki, a następnie przez dwa lata uczyć się od kelnera, przy którym nabywało się doświadczenia. - Dopiero wtedy przestawało się być pikolakiem. Jakość obsługi w gastronomii była więc znacznie wyższa niż w tej chwili - mówi Michał Chabior. To prezes Stowarzyszenia Kelnerów Polskich, które ma na celu przywrócić temu zawodowi dawną świetność.
Zdaniem prezesa połowa opinii o restauracji przypada na osoby przygotowujące posiłki, a druga na te obsługujące salę. Kelner ma największą styczność z gościem, dlatego to na jego barkach spoczywa wizerunek lokalu. To on jej wizytówką. - To branża gościnna, a kelnerstwo to od zawsze „obsługa+” ze względu na większe oczekiwania w stosunku do miejsca, gdzie spożywa się posiłek - dodaje prezes Michał Chabior.
Stowarzyszenie Kelnerów Polskich ma w swojej ofercie kursy kelnerskie w trzech odsłonach. Podstawowy kurs dla osób chcących podjąć się pracy kelnera (I stopnia), zaawansowany dla kelnerów chcących pracować w restauracjach średniej klasy (II stopnia) oraz kurs specjalistyczny, czyli serwis specjalny w wykonaniu mistrzów kelnerskich.
Co ważne, stowarzyszenie corocznie bierze czynny udział i organizuje wraz z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych im. Staszica w Siedlcach wydarzenie pod hasłem Mistrzostwa Młodych Kelnerów. Ta prestiżowa impreza jest bardzo widoczna w harmonogramie szkół zawodowych i gastronomicznych. Jej patronem jest między innymi Ministerstwo Edukacji Narodowej, które oddelegowało do tegorocznej edycji swojego przedstawiciela. - Dla takich przedsięwzięć szkolnych obecność kogoś z ministerstwa oznacza, że się ono tym interesuje i to jest mocno prestiżowe. To było dla nas wyróżnienie i zaszczyt - zaznacza prezes Michał Chabior.
Stowarzyszenie Kelnerów Polskich to partner naszej akcji Mistrzowie Smaku, w której to uhonorowani zostają członkowie branży gastronomicznej z całej Polski.