![Odważne kobiety za sterami krakowskich tramwajów [GALERIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/5d/b1/5d077d95defe3_o_large.jpg)
![Odważne kobiety za sterami krakowskich tramwajów [GALERIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/29/87/5cfe5e0ede499_o_xlarge.jpg)

Magdalena Pruchnicka pracuje jako motornicza 2 lata. - Mąż pracuje jako kierowca autobusu od 10 lat, więc dla przeciwwagi ja wybrałam tramwaj – mówi Magdalena Próchnicka.
Motornicza przyznaje, że praca jest ciężka i wymagająca ale daje dużo satysfakcji. - Najwięcej problemów sprawiają sytuacje, na które mamy najmniejszy wpływ, czyli np. wypadki i kolizje drogowe. Zatrzymanie pojazdu w nagłych przypadkach nie jest proste – dodaje.

Aleksandra Tomaszek pracuje w MPK od ponad 3 lat. Nigdy nie planowała zostać kierowca tramwaju. - To była spontaniczna decyzja, zobaczyła kobiety w roli motorniczych i zdecydowałam, że tez spróbuję – mówi Aleksandra Tomaszek.
Motornicza dodaje, że kobieta za sterani tak dużego pojazdy robi wrażenie. - Często słyszymy od pasażerów miłe słowa, panowie machają nam z drogi – chwali swoją pracę Aleksandra Tomaszek.