Matka dziewczynki nie została jeszcze przesłuchana. Kobieta jest na obserwacji psychiatrycznej w szpitalu im. Babińskiego w Krakowie.
Jak ustaliła policja, pogotowie zawiadomił ojciec - Marek A. - Powiedział, że około godz. 15.20 wyszedł na spacer z młodszym synem, pięciomiesięcznym Jakubem, a córeczka została z matką w domu - mówi nadkom. Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. - Mówił, że gdy wrócił po dwóch godzinach, córeczka miała rany brzucha, więc zadzwonił po pogotowie.
Stan zdrowia Patrycji jest stabilny, jej życiu już nic nie zagraża. Jej 5-miesięczny brat jest pod opieką dalszej rodziny.
Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!