
Lukas Hrosso
Słowackiemu bramkarzowi też wygasł kontrakt i został pożegnany. A szkoda, bo był bardzo solidnym zmiennikiem, a gdy było trzeba to wskakiwał do bramki i nie było kłopotu. Grał w Pucharze Polski i zdobył trofeum. Na pewno był pozytywną postacią.

David Jablonsky
Podobnie jak Hebo Rasmussen przegrał z kontuzją. Bardzo dobry środkowy obrońca, ale też nie miał ostatnio zdrowia, poza tym kończył mu się kontrakt. Zerwanie więzadeł to jednak poważna sprawa, która wykluczyła zawodnika z gry na dużą część wiosny. Cracovia straciła bardzo dobrego piłkarza, choć kontuzjowanego.

Paweł Jaroszyński
Ostatni ubytek Cracovii. Duża strata. Wahadłowy "Pasów" mógł im jeszcze pomóc. Ale decyzja była taka, że zawodnik dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu i szybko znalazł sobie nową przystań - Salernitanę, czyli klub, skąd wrócił do Cracovii. Jaroszyński mógł jeszcze pograć w Cracovii, miał kontrakt do końca tego sezonu, ale uznano, że lepiej będzie, jak odejdzie.

Karol Knap
Chyba największa strata "Pasów" podczas tego okienka. Młody, perspektywiczny zawodnik wcale nie był gorszy od kolegów ze środka pola. Dobrze ułożona noga, specjalista od stałych fragmentów gry został jednak wypożyczony do Stali Mielec. W tym sezonie nie grał więc dla niego przeprowadzka jest wybawieniem, czyli szansą na regularną grę. Z tym, że poszedł do zespołu, który będzie bronił się przed spadkiem. Czeka go z pewnością trudny sezon.