- Kusili niskimi cenami, a potem rejsy się nie odbywały. Uczestnicy wpłacali pieniądze, ale nigdzie nie pojechali - wyjaśnia rzecznik krakowskiej prokuratury Bogusława Marcinkowska. O sprawie pisaliśmy jako pierwsi latem ubiegłego roku, gdy zgłosili się do nas poszkodowani.
Robert W. przyznał się do winy. Ma zakaz opuszczania kraju, 30 tys. poręczenia majątkowego i dozór. Piotr W. nie przyznał się. Prokuratura zabezpieczyła jego udziały w kilku spółkach, ponad 140 tys. zł. Obu grozi do 12 lat więzienia.
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?