Zmienił miejsce zamieszkania
Jak informuje policja, mężczyzna został zatrzymany we wtorek rano. Przebywał on poza Rabką. Z rodzinnego miasta wyprowadził się, gdy usłyszał zarzut. O zmianie miejsca zamieszkania była wcześniej powiadomiona policja. W nowym miejscu zamieszkania mężczyzna był pod dozorem policji.
Teraz został przewieziony do aresztu w Wadowicach, gdzie – zgodnie z decyzją sądu – spędzi najbliższe dwa miesiące.
20-latek jest podejrzany o to, że 12 lutego 2025 roku w Rabce-Zdrój napadł na 13-letnią dziewczynę idącą do szkoły. Według śledczych, mężczyzna próbował ją zgwałcić. Został spłoszony przez innych przechodniów. Policja zatrzymała go po kilku godzinach od zdarzenia. 13-latka na szczęście nie doznała poważnych obrażeń fizycznych.
Od połowy lutego mężczyzna przebywał na wolności
20-latek dzień po napadzie usłyszał zarzut usiłowania gwałtu na nieletniej. Prokurator prowadzący sprawę wnioskował do sądu o tymczasowy areszt na trzy miesiące. Sąd Rejonowy w Nowym Targu zgodził się na areszt na dwa miesiące, ale zastrzegł, że 20-latek będzie mógł wyjść na wolność po wpłaceniu 50 tys. zł poręczenia majątkowego. I tak też się stało. Od połowy lutego mężczyzna przebywał na wolności.
Prokuratura złożyła jednak zażalenie na decyzję sądu. W poniedziałek 3 marca Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uchylił częściowo decyzję sądu z Nowego Targu – w zakresie poręczenia majątkowego. Tym samym policja była zobowiązana wypełnić postanowienie sądu - zatrzymać mężczyznę i przewieźć do aresztu.
