Oświęcim. Pijany kierowca zaparkował na podjeździe dla karetek pogotowia w szpitalu

Jeden z oświęcimskich patroli, podjeżdżając przed budynek oświęcimskiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, dostrzegł na podjeździe dla karetek zaparkowany samochód marki Opel Astra. Wokół niego znajdowała się grupa osób.

- Mundurowi natychmiast podjęli czynności mające ustalić powód złamania zakazu parkowania samochodu w miejscu wyznaczonym wyłącznie dla karetek pogotowia ratunkowego – wyjawia Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej KPP.

Okazało się, że zarówno czterej mężczyźni, jak i towarzysząca im kobieta, byli nietrzeźwi. Żadna z osób nie przyznawała się również do kierowania pojazdem. Ustalenie kierującego nie sprawiło jednak mundurowym problemu. Po przejrzeniu nagrań ze szpitalnego monitoringu stwierdzili, że zza kierownicy opla wysiadł 47-letni mieszkaniec Oświęcimia.

Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 0,8 promila alkoholu. Ponadto z policyjnej bazy danych wynikało, że mężczyzna od kilku tygodni posiada sądownie orzeczony zakaz kierowania pojazdami. 47-latek został zatrzymany.

- Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania oraz grzywna nawet do 60 tysięcy złotych. Natomiast za złamanie zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.