
Karol Linetty
Pozycja: Środkowy pomocnik
Data urodzenia: 02.02.1995
Klub: Lech Poznań
Waga/wzrost: 73/176
Mecze/gole: 9/1
Wartość rynkowa: 3 mln euro
Pomocnik Lecha, to jeden z najbardziej obiecujących zawodników ekstraklasy i materiał na seryjnego reprezentanta kraju. Był już jedną nogą w Club Brugge, ale Lech nie zgodził się na transfer. Być może była to dobra decyzja, bo regularna gra (aż 40 występów tym roku) to klucz do powołania. Linetty nie był podstawowym zawodnikiem u Nawałki, choć zagrał w pierwszej jedenastce w kluczowym meczu z Irlandią, ale każda minuta na Euro może przybliżyć go do zagranicznego transferu.

Krzysztof Mączyński
Pozycja: defensywny pomocnik
Data urodzenia: 23.05.1987
Klub: Wisła Kraków
Waga/wzrost: 66/175
Mecze/gole: 14/1
Wartość rynkowa: 1 mln euro
Strzelił gola Szkocji w Warszawie, ale i tak długo mówiło się o nim, że gra w niepoważnej lidze (chińskiej, do Polski wrócił latem ubiegłego roku), a powołania do kadry zawdzięcza wyłącznie sympatii selekcjonera. Przekonał wszystkich do siebie dopiero w samej końcówce eliminacji Euro 2016. Pytanie tylko, czy zdąży wrócić do formy, bo stracił niemal całą rundę wiosenną z powodu kontuzji kolana.

Sławomir Peszko
Pozycja: lewoskrzydłowy
Data urodzenia: 19.02.1985
Klub: Lechia Gdańsk
Waga/wzrost: 70/173
Mecze/gole: 35/2
Wartość rynkowa: 400 tys. euro
Ostatnio strzelił piękną bramkę w meczu z Legią, choć chyba za późno zabrał się za przekonywanie do siebie trenera. Peszko jest bardzo szybki, ale zbyt często brakuje mu dokładności przy kluczowych zagraniach. Kadra bez wątpienia ma lepszych skrzydłowych, ale Sławek był ważną postacią w eliminacjach i jego obecność w szatni może pomóc zespołowi we Francji. Jest bliskim kolegą Lewandowskiego, u którego był świadkiem na ślubie. Trener na pewno ma dylemat.

Filip Starzyński
Pozycja: ofensywny pomocnik
Data urodzenia: 27.05.1991
Klub: Zagłębie Lubin
Waga/wzrost: 70/184
Mecze/gole: 2/1
Wartość rynkowa: 650 tys euro
Dobrze zrobił mu powrót do Polski (wypożyczenie z Lokeren). – Patrząc na to, jak duży wpływ ma na grę Zagłębia Lubin, nie jestem zaskoczony – tak komentował jego powrót do reprezentacji (debiutował jesienią 2014 r.) Jacek Zieliński, który w przeszłości pracował z nim w Ruchu. Nawałka miał nosa, bo Starzyński świetnie spisał się w marcowym meczu z Finlandią. Strzelił w nim nawet gola.