Zobacz także:
Mieszkańcy Poronina boją się, by remont nie zahaczył nawet o okres sylwestrowy. Wtedy nastąpi komunikacyjny paraliż już nie tylko Poronina, ale i całego Podhala.
Poniedziałkowego ranka zamknięto drogę od skrzyżowania ze skrętem w stronę Zębu. Koparki rozpoczęły rozbiórkę pierwszego na tym odcinku mostu. Do godz. 11 została zryta cała nawierzchnia. Jednym słowem, nie było już odwrotu.
Objazd dla podróżujących do i z Zakopanego został ustanowiony przez centrum Poronina. To oznacza utrudnienia dla miejscowych i dla kierowców. Jest to bowiem droga gminna, a więc węższa niż zakopianka, i obowiązują na niej ograniczenia prędkości do 40 kilometrów na godzinę oraz zakaz wyprzedzania.
- Nie wiem, jak to będzie przez najbliższe tygodnie. Już teraz jest spory ruch przez środek Poronina. Bywało u nas tłoczno, ale nie aż tak. Bieda przejść na drugą stronę jezdni - mówi pani Marta, jedna z mieszkanek, która pracuje bezpośrednio przy drodze, po której poprowadzono objazd.
Na razie robotnicy wzięli się za rozbiórkę mostów.
- Będziemy burzyć także drugi most na tym odcinku, a następnie go budować od początku - mówi Michał Lewandowski z Podhalańskiego Przedsiębiorstwa Drogowo-Mostowego w Nowym Targu. - Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, nie zaskoczy nas pogoda, nie będzie śnieżyć, ulew, w okolicach świąt Bożego Narodzenia powinniśmy te mosty oddać do użytku. Może nie będą one wygłaskane i wykończone na sto procent, ale będą przejezdne. Wcześniej się nie da. To technicznie niemożliwe.
Wyremontowanie dwóch mostów wcale nie będzie oznaczało końca prac. Do tego trzeba będzie liczyć się z remontem nawierzchni drogi między tymi mostami. Jednym słowem, niebezzasadne wydają się obawy mieszkańców, że remont może się przedłużyć na okres sylwestrowy.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie, która jest inwestorem remontu, uspokaja.
- Według umowy podpisanej z wykonawcą remontu ma on zakończyć prace do 15 listopada - mówi Iwona Mikrut, rzecznik GDDKiA w Krakowie. - Jeżeli firma nie wykona prac w terminie, będzie płaciła kary naliczane za każdy dzień zwłoki. To 3000 złotych dziennie.
Stąd też podejrzenie urzędników, że budowlańcy jednak będą uwijać się, by nie płacić kar.
Jak mówi Bronisław Stoch, wójt Poronina, dla niego koniec listopada to optymalny termin zakończenia prac.
- Ale wtedy możemy już być w środku zimy - podkreśla wójt. - Wydaje mi się, że w grudniu samochody pojadą wyremontowaną zakopianką.
GDDKiA zobowiązała się naprawić też nawierzchnię drogi biegnącej przez Poronin.
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
