https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parkingi przy dworcach kolejowych nie wypaliły

Andrzej Skórka
Budowę czterech takich parkingów przesiadkowych zaplanowano w Małopolsce.
Budowę czterech takich parkingów przesiadkowych zaplanowano w Małopolsce.
Parkingi Park&Ride obok dworców PKP miały ułatwić życie mieszkańcom regionu, dojeżdżającym na co dzień koleją do pracy w Krakowie. Obecnie z planowanej sieci przesiadkowych parkingów pewna jest budowa tylko jednego - w Tarnowie. Ale powstanie on w wersji "odchudzonej" w stosunku do pierwotnych planów. Całkowite wycofanie się z takiej inwestycji rozważa natomiast Bochnia. Mimo że mogłaby liczyć na potężne unijne dofinansowanie.

Samorząd Bochni ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął. Ma się określić po zaplanowanym w najbliższych dniach spotkaniu burmistrza Stanisława Kolawińskiego z wicemarszałkiem Małopolski Romanem Ciepielą.

- Mamy sporo wątpliwości, musimy te sprawy wyjaśnić - przekonuje burmistrz Bochni.

Wątpliwości dotyczą między innymi wykorzystania parkingu mogącego - zgodnie z założeniami - pomieścić ok. 200 samochodów. Władzom miasta nie podoba się to, że samochody mogliby tam zostawiać jedynie podróżujący dalej koleją. Pozostali kierowcy, choćby mieszkańcy sąsiedniego osiedla, już nie.

Urząd Marszałkowski raczej pozostanie w tej materii nieugięty. A ma sporo do powiedzenia, bo na budowę parkingów w ramach projektu "Integracja transportu kolejowego z transportem zbiorowym lub prywatnym" oferuje samorządom aż 85 proc. dofinansowania kosztów inwestycji.

- Parkingi mają powstać dla systemu szybkiej kolei aglomeracyjnej i w pierwszej kolejności powinny służyć pasażerom kolei - tłumaczy Roman Ciepiela. - Jeśli Bochnia nie chce rozwijać się jako centrum komunikacyjne, to być może taki parking powinien powstać w Brzesku?

Tarnów zapowiadał pod koniec ub.r. szybką budowę jeszcze większego niż bocheński parkingu. Od kolei wykupiono już tereny po południowej stronie dworca PKP. Kierowcom przesiadającym się do pociągu parking miał służyć już od przyszłorocznej wiosny.

W kwietniu z budżetu miasta nagle wycofano jednak większość planowanych w tym roku na ten cel wydatków. - Realizacja inwestycji przesunięta zostanie tylko w czasie - uspokaja Jacek Chrobak, dyrektor Targowisk Miejskich, które mają budować parking. -Istniało zbyt duże ryzyko, że prace budowlane, prowadzone zimą, mogłyby się nie zakończyć w terminie.

Targowiska przetarg już ogłosiły. Zakładają, że do końca roku zwycięzca przygotuje projekt i uzyska pozwolenie na budowę. Same zaś roboty miałyby ruszyć wiosną. W pierwotnej wersji parking miał pomieścić blisko 600 samochodów. Ostatecznie miasto ograniczy jego pojemność do 380. Wszystkie znajdą się pod dachem trzykondygnacyjnego budynku. Zrezygnowano natomiast z budowy ok. 200 miejsc postojowych pod chmurką. Powód? Z obliczeń na podstawie danych o liczbie pasażerów PKP wynika, że z zapełnieniem giganta byłby spory problem. Parking w nowej wersji ma być gotowy w październiku 2015 r.

- Przesunięcie tego terminu Tarnowowi w niczym nie zaszkodzi. Remont torowiska w kierunku Krakowa przedłuża się, a liczba pasażerów korzystających w tej chwili z kolei jest niska ze względu na czas przejazdu - twierdzi Ciepiela. - Renesans kolei w regionie przewidujemy natomiast na lata 2016-17, kiedy roboty na linii kolejowej dobiegną końca.
Współpraca (MAW)

Parkingi przy dworcach

Tarnowski parking Park&Ride zmniejszy swoją pojemność z 580 do 380 miejsc postojowych. W pierwotnej wersji jego koszt szacowano na ok. 24 mln zł. Po odchudzeniu koszt budowy spadnie nieznacznie, bo do ok. 22,7 mln zł. Kwota ta obejmuje nie tylko budowę parkingu, ale również remont i przebudowę fragmentów ulic Droga do Huty, Monopolowa i Grunwaldzka, budowę pętli autobusowej.
Bocheński parking miał pomieścić ok. 200 samochodów.

W Krzeszowicach mowa była o parkingu na 300 miejsc. Gmina wycofała się jednak z budowy, bo nie wykupiła działki od PKP w sąsiedztwie dworca. Zrezygnowała również Trzebinia.

Województwo jednakże się nie poddaje. W nowym regionalnym programie operacyjnym zabezpieczy pieniądze na dotacje do budowy 16 parkingów Park&Ride w całej Małopolsce.

Małopolska karta

Dojeżdżający szybką koleją do pracy w Krakowie mają korzystać z Małopolskiej Karty Aglomeracyjnej - jednego biletu na różne środki komunikacji publicznej w regionie.

Taki zintegrowany bilet powinien obowiązywać od przyszłego roku. Upoważni do skorzystania z tarnowskiego Park&Ride, przejazdu pociągiem do Krakowa, a tam do skorzystania np. z tramwaju.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
EDI
W warszawie radni, na czele z Gronkiewicz -Walc, jeżdżą po warszawie na rowerach, dwa razy w tygodniu i sprawdzają stan infrastruktury miasta.
j
jan
od lat planował powrót na fotel prezydenta Tarnowa i tak jak zwrot dotacji, pużniej dobry marszałek, w świetle fleszy zwróci część, tak budowa parkingu, mają być elementami kampanii wyborczej. PO niczym nas nie zaskoczy.
p
pamiętliwy wyborca
Nieźle! Powierzchnia parkingu spadnie o 35%, a koszty zmniejszą się jedynie o 5,5%. Naprawdę jest to interes życia.
P
Paul
Po prostu Umowa na stół - bilans zysków i kosztów-takżę przyszłych- dla Miasta , które wchodzi w Spółkę z PKP i Urzędem Marszałkowskim . Dofinansowanie w wys.85% jest kuszące lecz to dodatek do zagospodarowania miejskiej działki , na której powinien powstać też dworzec auto-busowy(czy będzie dofinansowanie;)Czy przewiduje się zysk (do podziału między w/w udziałowców ) z działalności szybkiej kolei regionalnej , który pozwoli pokryć koszty utrzymania -przez Miasto-"parkingu" ?
y
yxz
a Ty co masz na drugie Romek Ciepiela?? oddaj ze swojej kasy i kolegów ktorzy robili przekrety Ty koryciarzu z PO!!
k
karta
Najlepiej dajcie sobie spokój z tym parkingiem. Zobaczycie, że będzie świecił pustkami. Lepiej te 20parę milionów oddać w ramach zwrotu za przekręt przy budowie łącznika.
k
kierowca
w usa taki parking kosztuje 2 $ czyli 2 zlote a u nas kto sobie na to pozwoli...chory kraj.....tam parkujesz kolo dowolnej stacji i wsiadasz do pociagu i jedziesz 100 czy 20 km do pracy..to sie oplaca
s
shane
Jeśli jakieś miasto nie chce budować takiego parkingu to powinno się budować w miastach czy miasteczkach gdzie takiego parkingu chcą. Czy tak trudno to zrozumieć że takie parkingi są dla ludzi właśnie z tych miast?
T
T
Bardzo źle się dzieje. Ale rozumiem, że jeśli ktoś spędza cały dzień w samochodzie, nie wie co to kolej, nie wie co to tramwaj oraz inne środki publicznego transportu to będzie myślał tylko w jeden sposób. Dlatego w zachodnich miastach radni jeżdżą do pracy komunikacją miejską lub rowerami, bo mogą wtedy codziennie zobaczyć jak funkcjonuje miasto. Kiedyś radni Krakowa też odrzucili budowę parkingów P&R aż do czasu kiedy całe miasto stanęło w korkach a problem zrobił się palący. Do dziś budowa tych parkingów idzie zbyt wolno, ale jak dobre jest to rozwiązanie można przekonać się jadąc do Warszawy, która ma bodajże 13 takich parkingów, a niektóre z nich są przepełnione.
r
roboll
Następne pomysły urzędu marszałkowskiego na wzbogacenie się firm projektowych i budowlanych.Do Krakowa 75 minut autostradą i pociągiem szybkiej kolej podmiejskiej 65 minut ,cena parkingu oraz biletu PKP 23 złotych.Więc kto będzie korzystał z parkingu.Ciekawostką jest że za 580 miejsc parkingowych mieliśmy zapłacić 24 miliony a teraz za 380 miejsc 22,7 milionów więc 200 miejsc parkingowych różnicy to koszta tylko 1.3 miliona.Więc będziemy mieć łącznik z 60 milionami zwrotów i parking widmo.?Dziękujemy jeszcze raz wspaniałym marszałkom z urzędu marszałkowskiego.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska