Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasje. Bogdan Kasperczyk, bezkrwawy łowca ptaków

Maciej Hołuj
Bogdan Kasperczyk
Bogdan Kasperczyk Fot. Archiwum prywatne
Pasje. Wstaje o piątej rano, aby czatować z obiektywem na ptaki. Wabi je, a potem fotografuje. I tak od siedmiu lat. Bogdan Kasperczyk z Myślenic wykonał ptakom tysiące zdjęć

Pierwszy aparat fotograficzny marki Ami otrzymał od rodziców, gdy miał sześć lat. Od tamtego czasu interesuje się fotografią nieprzerwanie. Od siedmiu lat z pasją fotografuje przyrodę, głównie ptaki.

Bogdan Kasperczyk, mieszkaniec Myślenic, nie jest ornitologiem, ale na ptakach zna się równie dobrze, jak na ustawianiu parametrów w zaawansowanym aparacie fotograficznym. Mówi, że fotograf uwieczniający latającą brać, musi znać się nie tylko na gatunkach, ale także na ich zwyczajach. - Mój nieżyjący już tata był zagorzałym gołębiarzem - mówi Kasperczyk. - Zdobył nawet w 1975 roku tytuł mistrza Europy podczas wystawy gołębi odbywającej się w Budapeszcie. Chciał zaszczepić we mnie miłość do gołębi, ale zaszczepił do ptasiej drobnicy.

Już w 2009 roku podczas podróży do egzotycznej Etiopii Bogdan fotografował ptaki. Ale prawdziwa przygoda z „ptasią” fotografią rozpoczęła się w 2013 roku. - Musiałem wiele się nauczyć - mówi. - Przede wszystkim zwyczajów ptasich i rozpoznawania gatunków. Z wielką pomocą przyszedł mi internet. Przydał się także do ściągania aplikacji z ptasimi odgłosami. Aby zwabić ptaka przed obiektyw, trzeba dysponować odpowiednim nagraniem jego głosu. Zdobywam te nagarnia z internetu, nagrywam je w telefonie, dysponuję też niewielkim głośnikiem. Kiedy siedzę schowany w specjalnie zbudowanym namiocie ochronnym odtwarzam nagranie. Trzeba wiedzieć z jaką głośnością. Na początku z dużą, potem - kiedy już zdołam zainteresować ptaka i ten zbliża się do mnie - muszę dźwięk wyciszyć, aby nie spłoszyć mojej „ofiary”.

W taki sposób wabi się - jak mówi Kasperczyk - ptasią drobnicę, ptaki drapieżne zwabia się na… padlinę lub kawałki mięsa. - Nie wabi się tylko ptaków brodzących, bocianów, żurawi czy czapli, te podchodzą przed obiektyw same, bez ingerencji fotografa.

Ale wabienie ptaków to nie jedyne zabiegi, jakich musi „dopuścić” się fotograf, zanim uwieczni ptaka na karcie magnetycznej swojego aparatu. - Musiałem zbudować specjalne namioty w barwach ochronnych, aby schować się w nich i stamtąd fotografować. Mam takich namiotów chyba z siedem. Są rozsiane po całym terenie, głównie nad Zalewem Dobczyckim, ale także w lesie i po okolicznych górkach. W zimie fotografuję ukryty w czatowni zlokalizowanej przy karmniku.

Ptaki na zdjęciach Bogdana Kasperczyka są zachwycające. Fotograf ustawia aparat na „ciągły ogień” i uwiecznia ptaka w kilku fazach - jak siedzi, jak frunie, jak się pożywia, jak brodzi. Wszystko we wspaniałej kolorystyce, którą niekiedy fotograf ubarwia w komputerze za pomocą specjalnego programu. Zdjęcia są ostre jak „żyleta”, z najdrobniejszymi szczegółami upierzenia i anatomii ptaka.

- Do swoich zdjęć używam aparatu marki Nikon 5 D, do tego obiektyw Nikkor o stałej ogniskowej 800 milimetrów ze światłem 5,6. Podejrzewam, że takich obiektywów w Polsce jest niewiele. Może dwa, trzy z moim? To znakomity sprzęt. Do fotografowania ptaków - bodaj najlepszy - mówi Kasperczyk.

Wielka jest także różnorodność ptasich gatunków uwiecznionych przez Kasperczyka. Kiedy ogląda się te zdjęcia, na myśl przychodzą niezmierzone obszary działania fotografa, tymczasem najwięcej zdjęć Kasperczyk wykonał nad Zalewem Dobczyckim. - Mało kto wie, jaka różnorodność ptasich gatunków występuje nad zalewem, niech wymienię tylko: ostrygojada, kamusznika, siewnicę, brodźca leśnego czy kwokacza.

Dwa zdjęcia Bogdana Kasperczyka: zimorodek i grubodziób zostały wyróżnione przez prestiżową internetową Galerię Bird Watching.

Zapytany o najbliższe plany fotograficzne Kasperczyk mówi o wyjeździe do Bułgarii i Rumunii, gdzie chce fotografować... ptaki.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 1. Dlaczego wychodzimy na pole?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pasje. Bogdan Kasperczyk, bezkrwawy łowca ptaków - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska