Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pazgan ostrzył na nią zęby przez 20 lat. Przeszedł mu apetyt?

Edyta Zając
Szef Konspolu miał kupić budynek przy ul. Wąskiej i połączyć ze swoim szklanym dachem. Czy inwestycja w zrujnowanym zakątku miasta jest jeszcze możliwa?

Urokliwy pasaż pełen sklepików i kawiarenek, który połączy szklanym dachem dwie kamienice w centrum miasta, zamiast szpetnej uliczki z sypiącą się elewacją. Stanisława Pazgan odkąd kupił Kamienicę przy Rynku, miał taką wizję. Teraz jej realizacja zdaje się być na wyciągnięcie reki. Podczas ostatniej sesji radni miejscy zgodzili się sprzedać kamienicę przy ul. Piotra Skargi, która była Pazganowi niezbędna do realizacji planu. Ten jednak waha się czy ją kupić.

Milioner się zastanawia
Rodzina Pazganów nie podchodzi już do architektonicznej rewolucji w centrum tak entuzjastycznie. - Plany, które mieliśmy jeszcze sześć lat temu, mogły się znacznie zmienić również w obliczu tego, jak zmieniło się samo miasto - mówi Magdalena Pazgan- Wacławek, przewodnicząca Rady Nadzorczej firmy Konspol. - Jak wiadomo, w Nowym Sączu nie ma już licznej grupy studentów, nie napływają nowi ludzi z zewnątrz, a do tego powstało kilka galerii handlowych - podkreśla.

Córka Kazimierza Pazgana zauważa, że jeszcze nie wiadomo, czy zamiary jakie rodzina miała wobec kamienicy przy Rynku, byłyby dzisiaj uzasadnione ekonomicznie. Magdalena Pazgan-Wacławek zaznacza, że temat będzie jeszcze dyskutowany w rodzinnym gronie.

Kazimierz Pazgan, który dorobił się milionów na przetwórstwie kurczaka i dziś podbija azjatyckie rynki, w 1992 roku kupił kamienicę na rogu ulic Wąskiej i Rynku. Od tego czasu stara się o pozwolenie na śmiałe zmiany architektoniczne, które pozwoliłyby na budowę pasażu handlowego. Wizja, rodem z europejskich stolic, kłóciła się jednak z tą, dopuszczoną przez konserwatora zabytków.

- Według pierwotnych planów pana Pazgana ul. Wąska miała zostać zupełnie zamknięta, co jest sprzeczne z historycznym układem urbanistycznym i nie mogliśmy wyrazić na to zgody. Projekt architektoniczny był wielokrotnie zmieniany, dlatego ostatecznie zgodziliśmy się na przeszklenia między kamienicami, a także wymianę substancji wewnątrz kamienic - wyjaśnia Krystyna Menio, kierowniczka sądeckiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Jeśli nie Pazgan, to kto?
W ciasnym przesmyku ulicy Wąskiej, między dwoma kamienicami czas się zatrzymał. Nie ma to jednak nic wspólnego z urokliwą podróżą w przeszłość. Jest obskurnie i brudno. Widać, że przez dziesięciolecia nie zainwestowano tu nawet złotówki, nie poczyniono najmniejszych remontów. Problem się skończy, bo nieruchomość przejmie prywatny inwestor. Ale czy to na pewno dobre rozwiązanie? Radny miejski Józef Hojnor z Platformy Obywatelskiej ma sporo wątpliwości. Podczas sesji rady głośno sprzeciwił się sprzedaży kamienicy. Wskazał przykład Tarnowskiej 4, gdzie dziś w miejscu pożydowskiej kamienicy straszy rudera zasłonięta plakatem. Właściciel, który kupił tę nieruchomość w latach 90., nie inwestował. Teraz miasto odkupiło ją za dwukrotnie wyższą kwotę, niż sprzedało. - Jeśli sprzedamy tę kamienicę, stracimy wpływ na krajobraz centrum miasta, nie mamy pewności, czy nieruchomość znów nie zostanie doprowadzona do ruiny! - przestrzegał.

Zastrzeżenia ma także radny Grzegorz Fecko. Jest zbulwersowany tym, że nieruchomość należąca do miasta została doprowadzona do takiego stanu. Zwłaszcza, że wydajemy pieniądze na wynajem pomieszczeń dla różnych miejskich wydziałów, np. architektury. - To dla mnie, delikatnie rzecz ujmując, bardzo dziwne. W historycznej części miasta powinno być muzeum lub inna instytucja. Jestem przeciw jej sprzedaży. Taka decyzja wskazuje na brak perspektywicznego działania - zaznacza.

Prezydent miasta wyjaśnia, że przed decyzją o zbyciu nieruchomości zrobiono analizy, które wskazały, że najlepszym rozwiązaniem jest sprzedaż nieruchomości. Bo koszty kompleksowego remontu przekraczają dzisiaj możliwości budżetu miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska