
PKO Ekstraklasa. Za nami jedna z ciekawszych kolejek. Przy Reymonta padło pięć bramek, ale wszystkie dla Śląska. Legia została rozbita w Gliwicach, Górnik zaskoczył Lechię, a Pogoń wreszcie zagrała z polotem.
W gronie wyróżnionych znajdziecie:
- młodzieżowca i dziesięciu seniorów
- czterech Polaków, dwóch Hiszpanów, tylu samo Portugalczyków, Chorwata, Słoweńca i Slowaka
- po dwóch piłkarzy Lecha, Piasta i Śląska, po jednym Górnika, Lechii, Pogoni, Radomiaka oraz Rakowa.

Bramkarz: Dusan Kuciak (Lechia Gdańsk)
Wykonał ciężką pracę, żeby Twierdza Gdańsk pozostała twierdzą. Czystego konta wprawdzie nie zachował, ale kilka jego interwencji i tak okazało się kluczowych dla losów meczu. Wspomnieć wystarczy obronę mocnego strzału Podolskiego.
W naszej jedenastce znalazł się pierwszy raz w sezonie.

Wyróżnieni obrońcy:
Martin Konczkowski (Piast Gliwice) - Powstrzymał ofensywę Legii Warszawa. Miał też sporo do powiedzenia w ofensywie, o czym świadczy udział w akcjach bramkowych. W naszej jedenastce znalazł się pierwszy raz w sezonie.
Bartosz Salamon (Lech Poznań) - Napoczął Wisłę Płock, potem pomógł przy drugiej bramce, a do tego wszystkiego dołożył porządną grę w destrukcji. Kolejorz długo czekał na takiego lidera. W naszej jedenastce znalazł się trzeci raz w sezonie.
Diogo Verdasca (Śląsk Wrocław) - W końcu zagrał na miarę oczekiwań. Nie tylko strzelił gola Wiśle Kraków, ale jeszcze wypełnił zadania powierzone w defensywie. W naszej jedenastce znalazł się pierwszy raz w sezonie.

Wyróżnieni pomocnicy:
Fran Tudor (Raków Częstochowa) - Miał spory udział w zwycięstwie nad wyjątkowo niewygodną Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Na początku meczu ugrał rzut karny. Później zaliczył asystę. W naszej jedenastce znalazł się trzeci raz w sezonie.
Filipe Nascimento (Radomiak Radom) - Dzięki niemu udało się wygrać pierwsze ligowe spotkanie od sierpnia. W pierwszej połowie zagrał cudowną piłkę do Karola Angielskiego. W naszej jedenastce znalazł się pierwszy raz w sezonie.
Bartosz Nowak (Górnik Zabrze) - Bardzo dobrze czuł się na Wybrzeżu. Przeciw Lechii Gdańsk strzelił wyrównującego gola. Uczestniczył też w kilku innych groźnych akcjach. W naszej jedenastce znalazł się pierwszy raz w sezonie.
Jakub Kamiński (Lech Poznań) - To piłkarz na miarę reprezentacji Polski. Znów potwierdził swoją jakość. Z Wisłą Płock trafił na 3:1 po solowej akcji z charakterystycznym zejściem i uderzeniem w długi róg. W naszej jedenastce znalazł się szósty raz w sezonie.