- Dostaliśmy informację, że w godzinach szczytu korek na ul. Proszowskiej miał przeszło sześć kilometrów - mówi Gabriel Habura, kierownik administracji Galerii Rondo.
Światła na skrzyżowaniu ulic Proszowskiej, Partyzantów i 20 Stycznia nie zostały jednak włączone. W najbardziej kryzysowym momencie ruchem kierowali policjanci z bocheńskiej "drogówki".
- Parking był praktycznie cały czas zapełniony, klienci musieli więc parkować w pobliżu galerii - dodaje Habura.
Zobacz także: Prokuratura: woda z Dobczyc nie zalała wsi pod Bochnią
Wśród odwiedzających początkowo większość stanowili ci, których do nowego centrum handlowego przywiodła czysta ciekawość.
- Interesujemy się dziennikarstwem, dlatego wybrałyśmy się do galerii, żeby zrobić materiał do gazetki szkolnej. W końcu do wydarzenie, o którym mówi całe miasto - tłumaczy Ewelina Daniec, a towarzyszące jej Agnieszka Wrona i Ela Budzyn potwierdzają kiwając głowami.
Jak jednak podlicza administracja galerii, bochnianie i mieszkańcy regionu w ten weekend wydali sporo pieniędzy.
- Właściciele sklepów sieciowych mieli bardzo wysokie oczekiwania. I z zadowoleniem muszę przyznać, że frekwencja przeszła nasze najśmielsze oczekiwania - komentuje Habura i dodaje, że np. Tesco w Galerii Rondo w sobotę i niedzielę miało praktycznie dwa razy większy utarg od sklepu w tarnowskiej Gemini Park. A jest w zasadzie o połowę mniejsze.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu