Zobacz także:
Mężczyzna zjawił się we wsi wyposażony w łom i rękawiczki. Obserwował otoczenie kościoła, sprawdził rozkład nabożeństw. Gdy na mszy był miejscowy proboszcz oraz prowadząca plebanię gospodyni, upewnił się jeszcze, czy w budynku nikogo nie ma. Gdy na pukanie do drzwi nikt nie odpowiadał, włamywacz wdrapał się na balkon. Miał pecha, bo dźwięk tłuczonego szkła w oknie rozzłościł psa.
Gospodyni, która wyszła z kościoła, zauważyła obcego na balkonie. Ten zaatakował ją gazem pieprzowym. Daleko jednak nie uciekł. Sprowadzeni na miejsce policjanci wytropili go kilka kilometrów od kościoła. - Mężczyzna przyznał się do usiłowania włamania - mówi Olga Żabińska z tarnowskiej policji.
Zdzisław Z. pochodzi z Sędziszowa Małopolskiego i ma na sumieniu podobne włamania. Był już karany, a w Porębie Radlnej pojawił się w trakcie zwolnienia warunkowego z zakładu karnego.
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!