Zawodnik Barcelony również będzie musiał oglądać zmagania klubowych kolegów na kanapie w salonie. Wielka szkoda, bo w reprezentacji Bośni ma już na koncie aż 100 występów. Dobrze byłoby podsumować swoją karierę właśnie awansem na turniej główny Euro. Może za trzy lata?
Miralem Pjanić (Bośnia i Hercegowina)
Przeszedłszy do Napoli w 2019 roku, Manolas miał nadzieję, że transfer z Romy nie będzie jego jedynym krokiem naprzód. Niestety dla niego, drużyna Grecji przegrała rywalizację z Finlandią i Włochami.
Konstantinos Manolas (Grecja)
Jego słoweńska-chorwacka narodowość sprawiła, że miał duży problem z wyborem drużyny, dla której będzie grał. Postawił na Słowenię, która przegrała w grupie z Polakami i Austriakami. Ilicić jest znaczącą postacią swojej kadry, ale nie udało mu się znacząco jej pomóc w eliminacjach. Napastnik strzelił tylko trzy gole.
Josip Ilicić (Słowenia)
Serbia przegrała podwójną rywalizację. Z jednej strony brała udział w grupie B, gdzie znajdowało się tylko pięć drużyn. Nie było z kim wygrać poza Luksemburgiem i Litwą, dlatego Serbowie zanotowali tylko cztery zwycięstwa w ośmiu spotkaniach. Urwali punkty Portugalii i Ukrainie, ale to nie wystarczyło. Była też szansa w barażach, ale zespół Serbii przegrał po karnych ze Szkocją. Tadić, jako kapitan zespołu, znacznie odczuł brak turnieju finałowego Euro, zwłaszcza że mógł być to jego ostatni w karierze.
