Były kapitan reprezentacji Anglii starł się z kibicami LA Galaxy powrocie z wypożyczenia do AC Milan (grał we Włoszech w czasie przerwy w rozgrywkach amerykańskiej MLS). Grupka fanów powitała go transparentem: "Wracaj do domu oszuście!" Beckham w odwecie próbował skonfrontować się z jednym z fanów, który w dodatku wykrzykiwał pod jego adresem przekleństwa. - Powiedziałem do niego: musisz się uspokoić, zejść na dół i uścisnąć moją dłoń - tłumaczył później Anglik.

Były piłkarz Lecha Poznań strasznie zirytował własnych kibiców, marnując seryjnie sytuacje bramkowe w meczu z Pogonią Szczecin (dowód poniżej). Do tego stopnia, ze usłyszał pod swoim adresem kilka "ciepłych" słów. W odpowiedzi wdał się z jednym z fanów w pyskówkę, która (cytat za Weszlo.com) wyglądała następująco:

– Zejdź na dół k***a! (to piłkarz).
– Nie można biegać piętami do przodu, a ty biegasz piętami do przodu! (to kibic).
– Zejdź na dół, boisz się?!
– Chcesz się bić? Nie jesteś w mojej wadze!
– Zejdź na dół na boisko i pokaż jak się gra w piłkę!

Trzeba przyznać, miał tupet po czymś takim...

Wybryk Francuza przeszedł już do legendy. Schodzący z boiska po otrzymaniu czerwonej kartki gwiazdor Manchesteru United zaatakował ciosem kung fu kibica Crystal Palace. Twierdził później, że został sprowokowany ksenofobicznymi obelgami (uściślając: miał usłyszeć "Spierd***j, je***y francuski bękarcie!). Władze angielskiej piłki nie uznały tego jednak za okoliczność łagodzącą, bo Cantona został zawieszony na dziewięć miesięcy.