Obiecywanej podwyżki kwoty wolnej od podatku w planie posiedzenia jednak na razie nie ma. Ministrowie rządu beaty Szydło tłumaczą to brakiem czasu i problemami konstytucyjnymi.
Zmiany w podatku PIT należy przeprowadzać do końca listopada roku poprzedniego. Z drobnymi wyjątkami. A to oznacza, że aby podnieść kwotę wolną od podatku, rząd musiałby przeprowadzić ustawę przez Sejm i uzyskać podpis prezydenta w tydzień.