Dominik Hładun (Zagłębie Lubin)
Wiek: 26
Pozycja: bramkarz
Wartość: 500 tys. euro
Ileż to razy zapewniał Miedziowym punkty? Hładun to bramkarz bardzo dobry na warunki Ekstraklasy. Po wywalczeniu pierwszego składu spisywał się bez zarzutów przez całe sezony. Zagłębie nie zrobiło wiele, by ten został w Lubinie. Dlatego dziś jest wolnym zawodnikiem i może przebierać w ofertach. Prawdą jest jednak, że aby został w naszej lidze, musiałby się po niego zgłosić ktoś z topu.
Łukasz Poręba (Zagłębie Lubin)
Wiek: 22
Pozycja: środkowy pomocnik
Wartość: 1,80 mln euro
Podobnie jest w przypadku tego pomocnika. Poręba ma za sobą udane sezonu w Lubinie i trudno było mu się rozstawać. Koniec kontraktu oznacza szukanie ofert. Zainteresowanie nim wykazywały kluby z Francji, ale żadnych formalności jeszcze nie wypełniono. Mógłby iść śladem Bartosza Slisza i zagrać w mocniejszej drużynie od Zagłębia. Kogoś topowej trójki nie tylko stać na niego, ale też i sam zawodnik mógłby podnieść poziom środka pola swojej nowej drużyny.
Pedro Tiba (Lech Poznań)
Wiek: 33
Pozycja: środkowy pomocnik
Wartość: 600 tys. euro
Portugalski pomocnik ma swoje najlepsze lata za sobą, ale nadal jest świetnym piłkarzem. Obecnie mało kto może mu się równać pod względem technicznym. Ostatni sezon spędził jako rezerwowy, więc i mógłby nieco obniżyć swoje wymagania, aby tylko regularnie występować na boiskach PKO Ekstraklasy. Jako rozgrywający sprawdziłby się znakomicie. Mogą po niego sięgnąć zespoły z miejsc 4-10. Tiba byłby dla nich wzmocnieniem na co najmniej dwa sezony.
Mickey van der Hart (Lech Poznań)
Wiek: 27
Pozycja: bramkarz
Wartość: 300 tys. euro
Miewał kilka wpadek, kibice mogą mu zarzucać porażkę w finale Pucharu Polski, ale prawdą jest, że Van der Hart to solidny w realiach Ekstraklasy bramkarz. Potrafi doskonale grać nogami (jak na holenderskich bramkarzy przystało), a i zdoła obronić kilka trudnych strzałów. Jako "jedynka" w zespole środka tabeli sprawdziłby się bez większych problemów.
