1 z 47
Przewijaj galerię w dół

fot. NAC
Tutaj kostiumy jeszcze dość zabudowane, ale radość z wakacji bez granic!
2 z 47

fot. NAC
To nieprawda, że za PRL nie było tłoku ani parawanów. Byli za to obwoźni sprzedawcy; otoczeni rojem os, sprzedawali drożdżówki i wodę firmową
3 z 47

fot. NAC
Samochodem na plażę?! No chyba że czarną wołgą...
4 z 47

fot. NAC
Plażowa moda PRL - powspominajmy razem... Po lody trzeba było swoje odstać w długiej kolejce